Odważnie zapowiadana budowa trasy tramwajowej do Dworca Zachodniego nabiera tempa. Po serii problemów związanych z kolizjami infrastrukturalnymi, wydaje się, że inwestycja wreszcie rusza pełną parą. Wykonawca zakończył prace przy przebudowie sieci ciepłowniczej, przywracając dostawy ciepłej wody na Ochocie – i to nawet dzień przed terminem. Jednak czy te obietnice przyspieszenia prac faktycznie zostaną spełnione?
- Nasz wykonawca – konsorcjum firm ZUE i Fabe – przebudował blisko 400 m sieci ciepłowniczej, w tym ok. 230 m magistrali głównej 2xDN 600. Wybudował również trzy nowe komory ciepłownicze – podkreśla rzecznik Tramwajów Warszawskich, Witold Urbanowicz.
O ile fakt ukończenia odcinka ciepłociągu to ważny krok, warto zauważyć, że tunel tramwajowy w rejonie ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. dopiero zaczyna być budowany, a wykonawca ma czas tylko do połowy 2026 roku. Do tej pory wykonano jedynie część ścian szczelinowych oraz fragment stropu. Jesienią prace mają przyspieszyć, ale niestety wiązać się to będzie z kolejnymi utrudnieniami dla kierowców. Ulica Bitwy Warszawskiej oraz Aleje Jerozolimskie będą zwężone, a ruch zostanie ograniczony.
Z kolei przyszłoroczne prace przy kolejnych odcinkach ciepłociągu przyniosą kolejne perturbacje. Przebudowa ma trwać od maja do sierpnia, czyli poza sezonem grzewczym, jednak harmonogram wydaje się dość napięty. A przecież w 2025 roku ma ruszyć jeszcze bardziej skomplikowana część projektu – budowa węzła rozjazdowego na skrzyżowaniu Grójeckiej i Bitwy Warszawskiej 1920 r. To wtedy tramwaje w kierunku Okęcia będą kursować na jednym torze, a później ruch zostanie całkowicie wstrzymany.
- Roboty te wymuszą ograniczenie ruchu tramwajów w kierunku Okęcia – w I etapie tramwaje będą jeździć w rejonie budowy po jednym torze, a następnie ruch zostanie wstrzymany. Tramwaje nie będą dojeżdżać także do pętli Banacha. Przerwę wykorzystamy do remontu torów na Grójeckiej na odcinku od pl. Narutowicza do ul. Banacha - tłumaczy rzecznik.
Na marginesie, trwa także budowa podziemnego przystanku tramwajowego po południowej stronie Dworca Zachodniego.
- W całości wykonana jest płyta denna przystanku. Wylane są wszystkie słupy w poziomie -2, wykonawca zalał już pierwszy fragment stropu pośredniego – przypomina Urbanowicz.

Inwestycja, choć niezwykle ważna z perspektywy komunikacyjnej stolicy, niesie ze sobą wiele wyzwań. Czy miasto poradzi sobie z narastającym chaosem drogowym, a harmonogramy zostaną dotrzymane? Czas pokaże. Na razie, choć ciepła woda wróciła, mieszkańcy muszą przygotować się na kolejne miesiące robót i związanych z nimi utrudnień.
Nowa trasa tramwajowa, która połączy szynowo ul. Grójecką z Dw. Zachodnim, będzie miała 1,6 km długości. Zgodnie z kontraktem tramwaje mają dotrzeć do dworca w połowie 2026 r. Jak zapowiadają tramwajarze dojazd z metra Politechnika na dworzec zajmie 15 minut, natomiast spod Hali Banacha - ok. 5 minut.
Napisz komentarz
Komentarze