To inwestycja „z długą brodą”. Do dziś nikt nie jest przekonany kiedy się rozpocznie. Mowa o remoncie linii średnicowej, który miał ruszyć w 2018 roku, potem w 2026, a teraz start planowany jest na lata 30.
Wiadomo, że kolejarze rozkopią pół Warszawy. Prace będą prowadzone od dworca Wschodniego przez Powiśle, Śródmieście, aż do ulicy Towarowej na granicy Woli i Ochoty. Główne prace będą toczyć się pod ziemią, ale sporo zmieni się też na powierzchni. O to walczą miejscy urzędnicy.
Co Warszawa zyska na „Średnicy”?
Poza oczywistym, czyli diametralną zmianą na kolei, remont linii średnicowej to szereg inwestycji towarzyszących. Minister Malepszak, w rozmowie z nami, przyznał, że między Dworcem Centralnym a wiaduktem ul. Towarowej „Średnica” zostanie zadaszona. Na powierzchni zapewne pojawi się nowa zabudowa.
Ale w ramach remontu powstać ma także infrastruktura dostępna dla wszystkich.
- Głównym wyzwaniem współpracy (miasta z kolejarzami – red.) przy centralnym odcinku linii średnicowej, obejmującym odcinek od Towarowej do Wybrzeża Szczecińskiego (wraz z mostem), jest całościowe rozpoznanie po stronie kolejowej nowego podejścia do zmian zakresu i harmonogramu zadania, wynikającego z oczekiwania wybranych odcinków nad linią średnicową do zabudowy. Obecnie realizowana dokumentacja zlecona przez PKP PLK S.A w 2018 r. nie zabezpiecza tych zagadnień – mówił w niedawnej rozmowie z nami Tomasz Mencina, wiceprezydent Warszawy odpowiedzialny za inwestycje.
Wiemy, że Warszawa chce „stworzyć tereny zielone z możliwością posadzenia drzew” nad nowym tunelem „Średnicy”. W tym miejscu może pojawić się np. park linearny ciągnący się do wiaduktu na ulicy Towarowej, który też ma zostać przebudowany. Jeśli inwestycja dojdzie do skutku, może stać się jedną z najciekawszych przestrzeni publicznych w Warszawie. Wiadomo, że grunty nad tunelem częściowo zabudować chce PKP. W planach jest m.in. budowa wieżowca tuż obok Varso. Dalej jednak miasto mogłoby zbudować park.
Poza tym stołeczny ratusz proponuje, by wzdłuż mostu Średnicowego powstała także droga rowerowa, która byłaby kolejnym połączeniem Pragi ze Śródmieściem. To nowy projekt, który na razie nie ma finansowania. Inaczej niż tunel pod Warszawą Wschodnią, będący przedłużeniem ulicy Tysiąclecia. To inwestycja którą wspólnie zrealizują miasto i PKP PLK. W tym przypadku określona jest nawet data. Miasto podaje, że z tunelu skorzystamy w 2029 roku.
Napisz komentarz
Komentarze