.gif)
Greta Sulik
26 października mieszkańcy Starej Miłosny wyszli na ulicę, by wyrazić swój sprzeciw wobec niekontrolowanego rozwoju osiedla i braku przemyślanej infrastruktury. W ramach pikiety skierowanej do władz miasta domagają się ładu przestrzennego, lepszej infrastruktury i poszanowania dla obecnych mieszkańców.
(5).png)
Przedstawili pięć kluczowych postulatów, które adresują bezpośrednio do Prezydenta m.st. Warszawy:
- Szybkie opracowanie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP) – Brak odpowiedniego planu prowadzi do chaotycznej zabudowy i patologii społecznych. Mieszkańcy domagają się stworzenia MPZP, który uwzględni potrzeby osiedla, w tym sieć kanalizacyjną, tereny zielone i spójną komunikację publiczną.
- Zmiana uchwały Sejmiku Mazowieckiego ws. granicy Mazowieckiego Parku Krajobrazowego (MPK) – Mieszkańcy chcą przywrócenia poprzednich granic parku, które bez transparentnych konsultacji zostały zmienione, umożliwiając deweloperom zabudowę terenów leśnych.
- Kontrola warunków zabudowy (WZ) – Postulat zakłada przeprowadzenie audytu wydanych WZ, szczególnie w kontekście zgodności z zasadami dobrego sąsiedztwa oraz ustawą o zagospodarowaniu przestrzennym. Mieszkańcy podkreślają, że brak kanalizacji i oczyszczalni uniemożliwia dalszą zabudowę wielorodzinną.
- Odzyskanie terenów przeznaczonych na cele publiczne – Tereny te zostały pierwotnie wykupione przez mieszkańców z przeznaczeniem na wspólną infrastrukturę. Domagają się odzyskania m.in. lasu przy ul. Jeździeckiej, placu zabaw oraz działek pod przedszkole i staw przy ul. JP II
- Odwołanie Krzysztofa Kacprzaka ze stanowiska wiceburmistrza ds. inwestycji – Mieszkańcy zarzucają Kacprzakowi niekontrolowany rozwój i wycinkę drzew. Mimo że nie uzyskał mandatu w wyborach, ponownie został powołany przez burmistrza na swoje stanowisko.
Mieszkańcy Starej Miłosny oczekują od władz konkretnych działań, które przywrócą ład i ochronią przestrzeń osiedla przed dalszą degradacją.
Napisz komentarz
Komentarze