Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy, jest jednym z najpoważniejszych kandydatów w nadchodzących wyborach prezydenckich w Polsce. W sobotę wygrał w wewnętrznych prawyborach Koalicji Obywatelskiej z Radosławem Sikorskim. Jeśli obejmie urząd Prezydenta RP, Warszawa będzie musiała zmierzyć się z istotnym wyzwaniem – wyborem nowego włodarza. Spekulacje na temat potencjalnych następców Trzaskowskiego już trwają.
Zgodnie z Konstytucją RP i Kodeksem wyborczym, w momencie zaprzysiężenia na Prezydenta RP Rafał Trzaskowski automatycznie utraci mandat prezydenta Warszawy. Artykuł 132 Konstytucji wyklucza możliwość łączenia funkcji głowy państwa z innymi stanowiskami publicznymi.
Na mocy ustawy o samorządzie gminnym, premier wyznacza wtedy komisarza, który tymczasowo zarządza miastem. Komisarz pełni swoje obowiązki do czasu przeprowadzenia przedterminowych wyborów, które muszą odbyć się w ciągu 90 dni od wygaśnięcia mandatu dotychczasowego prezydenta.
Kandydaci na horyzoncie
Spekulacje na temat możliwych następców Trzaskowskiego nie ustają. Wśród najczęściej wymienianych nazwisk pojawia się Marcin Kierwiński - doświadczony polityk Koalicji Obywatelskiej i bliski współpracownik Donalda Tuska. Sam Kierwiński podchodzi jednak do tematu ostrożnie.
– Ja mam dzisiaj swoje zadania. O tym, kto będzie kandydatem na prezydenta Warszawy, będzie decydował Donald Tusk i Zarząd Krajowy – ale to za jakiś czas. Dziś mamy inną robotę do wykonania – mówił po ogłoszeniu wyników prawyborów w Koalicji Obywatelskiej. – Warszawa to piękne miasto – dodał wymownie.
Inną potencjalną kandydatką jest Wioletta Paprocka-Ślusarska, która od lat działa na kluczowych stanowiskach w samorządzie Mazowsza i cieszy się opinią niezastąpionego „filaru” miejskiej administracji. Niektórzy wskazują także na minister edukacji Barbarę Nowacką oraz Aleksandrę Gajewską, wiceminister rodziny, która w ostatnich tygodniach coraz częściej pojawia się na wydarzeniach w Warszawie, co może być próbą dalszej budowy rozpoznawalności w stolicy.
Koalicja Obywatelska unika deklaracji
Atmosfera w Koalicji Obywatelskiej pozostaje wyraźnie napięta. Jeden z warszawskich radnych, chcący zachować anonimowość, przyznał:
– Wszyscy bardzo entuzjastycznie przyjęliśmy tę kandydaturę Rafała, nawet jeżeli nie wszyscy głosowaliśmy za nim. W przypadku wygranej, to trudno mi w tej chwili coś więcej powiedzieć, bo nie rozmawialiśmy na ten temat. Nie dzieli się skóry na niedźwiedziu. Na razie nie myślimy o tym, czekamy do wiosny i wyników – podsumował radny.
W przypadku wygranej Rafała Trzaskowskiego przed Warszawą otworzy się nowy rozdział. Wybory w stolicy będą nie tylko próbą utrzymania dominacji Koalicji Obywatelskiej, ale także testem na zdolność mobilizacji sił opozycyjnych. Wybór komisarza oraz decyzje w stołecznym ratuszu mogą odegrać kluczową rolę w dalszym kształtowaniu polityki Warszawy. Przed stolicą trudne miesiące, które pokażą, kto naprawdę ma szansę przejąć stery miasta.
Napisz komentarz
Komentarze