Przez dekady budka przy skrzyżowaniu Grójeckiej i Bitwy Warszawskiej 1920 r. pełniła różne funkcje. Początkowo był to typowy kiosk, później zamienił się w warzywniak, a na końcu w księgarnię. Jednak od dłuższego czasu budynek sprawiał wrażenie opuszczonego i zapomnianego przez mieszkańców. Jak się okazało – pozory myliły.
- Cztery automaty do gier i zniszczone dokumenty – na takie i inne znaleziska natrafiliśmy podczas kontroli leżącej na rogu ulic Grójeckiej i Bitwy Warszawskiej 1920 r. budki. Po nielegalnym "kasynie" niewiele już jednak zostało. Jego wyburzeniem zajęli się tramwajarze w ramach budowy nowej trasy tramwajowej do Dworca Zachodniego – informuje Zarząd Dróg Miejskich.
Drogowcy, którzy wkroczyli do budki w celu jej przygotowania do rozbiórki, nie spodziewali się, że znajdą tam wciąż działające automaty do gier oraz ślady życia codziennego. Na miejscu wezwano funkcjonariuszy Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego, którzy zabezpieczyli dowody i przekazali sprawę prokuraturze.
„Sypialnia” na tyłach nielegalnego salonu gier
Największym zaskoczeniem było jednak to, co odkryto na zapleczu. W niewielkim pomieszczeniu, które z trudem można było nazwać „pokojem”, znajdował się materac, śpiwór, a nawet mikrofalówka. W budce zainstalowano także prowizoryczne oświetlenie, mimo że stan instalacji elektrycznej pozostawiał wiele do życzenia.
- To, co znaleźliśmy dalej, utwierdziło nas, że wciąż toczy się tam życie. Na stolikach znajdowały się niedopałki papierosów, a w kącie – resztki jedzenia – dodają przedstawiciele ZDM.
Odnaleziony w budce zagraniczny paszport z wyciętymi danymi jeszcze bardziej wzbudził podejrzenia służb. Wszystko wskazuje na to, że lokal służył nie tylko jako kasyno, ale również jako miejsce schronienia.
„Relikt epoki” czy zagrożenie?
Mieszkańcy Ochoty mają mieszane uczucia wobec zniknięcia budki.
- Wiele wspomnień z tym miejscem. Będąc dzieckiem, byłem niemal zaprzyjaźniony z okolicznymi sprzedawcami – wspomina pan Michał.
Inni, jak pani Jolanta, podchodzą bardziej krytycznie: „Kultowy? Przecież to obecnie była ruina jakaś. Może stać sobie kiosk, ale niech to będzie estetyczne”.
Na razie miejsce po budce zajmie plac budowy. Planowana trasa tramwajowa do Dworca Zachodniego ma poprawić komunikację i estetykę tej części miasta.
Walka z nielegalnymi budynkami trwa
Nielegalne budowle to wciąż problem w warszawskich pasach drogowych.
- Niestety, procedury dotyczące usuwania takich obiektów potrafią trwać latami – przyznaje ZDM. Przykładem udanych działań może być choćby rondo Starzyńskiego, gdzie po rozbiórce starego pawilonu handlowego przestrzeń zmieniła się nie do poznania.
Budka na rogu Grójeckiej i Bitwy Warszawskiej 1920 r. już zniknęła, ale jej historia jeszcze długo będzie wspominana przez mieszkańców Ochoty.
Napisz komentarz
Komentarze