Warszawska komunikacja miejska cieszy się wysokimi ocenami mieszkańców – 89 proc. badanych uważa, że jest dobrze zarządzana, a średnia ocena w skali dziesięciopunktowej wynosi 7,61. To wynik, który wielu innych miast mogłoby pozazdrościć. Jednak czy wszystko jest tak idealne, jak sugerują liczby?
Punktualnie i komfortowo, ale nie zawsze
Warszawiacy chwalą przede wszystkim jakość taboru i bezpieczeństwo – aż 82 proc. badanych ocenia te aspekty pozytywnie. Częstotliwość kursowania i liczba przystanków również zbierają pochwały. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda świetnie, ale codzienność pasażera komunikacji miejskiej bywa mniej różowa.
Punktualność autobusów czy tramwajów bywa problemem, szczególnie w godzinach szczytu. Kierowcy często muszą radzić sobie z zatłoczonymi ulicami, a pasażerowie – z rozczarowaniem, gdy ich środek transportu nie przyjeżdża na czas. O ile sama sieć połączeń jest dobrze rozwinięta, to korki i prace drogowe regularnie dezorganizują codzienną podróż.
Czystość pod lupą
Barometr wskazuje, że czystość w pojazdach jest ważna dla aż 95 proc. warszawiaków. I choć na pierwszy rzut oka pociągi metra, autobusy czy tramwaje sprawiają dobre wrażenie, prawda o częstotliwości ich sprzątania była w ostatnich tygodniach powodem żarliwej dyskusji. Niedawno ujawniono, że nie wszystkie pojazdy są sprzątane tak regularnie, jak mogliby tego oczekiwać pasażerowie.
Nocą pustki
Transport nocny w stolicy nadal działa, ale malejąca liczba pasażerów korzystających z nocnych linii może sygnalizować, że coś nie działa tak, jak powinno. Zaledwie 0,5 proc. badanych korzysta z tych autobusów regularnie, co jest spadkiem w porównaniu z poprzednim rokiem. Chociaż nocny transport jest dostępny, wielu mieszkańców woli unikać podróży w późnych godzinach, wskazując na brak komfortu czy poczucia bezpieczeństwa.
Zaskakująco, najmniejsze zadowolenie wzbudzają ceny biletów, mimo że nie zmieniły się od 2013 roku i należą do najniższych w Polsce. Możliwe, że przyczyna tkwi w rosnących oczekiwaniach pasażerów wobec usług, które pozostają w miejscu, podczas gdy Warszawa dynamicznie się rozwija.
Warszawskie metro, będące wizytówką komunikacji miejskiej, także nie uniknęło wpadek. Niedawne informacje o tym, jak często – lub rzadko – sprzątane są wagony, zburzyły wizerunek wzorowej czystości. Pasażerowie, którzy do tej pory widzieli w metrze symbol nowoczesności, zaczęli krytyczniej patrzeć na inne aspekty transportu publicznego. Czy opinia mieszkańców zmieni się w świetle takich ujawnień?
Napisz komentarz
Komentarze