ReklamaBanner

Beczki z kwasem na Targówku. Pojemnik miał tysiąc litrów pojemności

Tysiąclitrowy, przeciekający pojemnik z silnym kwasem. Na takie niecodzienne, niebezpieczne znalezisko natrafili warszawscy strażnicy miejscy na terenie Targówka Fabrycznego w sobotę 30 listopada. Dokładniej pośrodku bezdroża. Służby zabezpieczyły już miejsce, do czasu przekazania pojemnika właścicielowi terenu.
Beczki z kwasem na Targówku. Pojemnik miał tysiąc litrów pojemności
Straż miejska znalazła niebezpieczne chemikalia

Źródło: Straż Miejska Warszawa

Warszawska straż miejska otrzymała w sobotę 30 listopada nietypowe zgłoszenie. Jak informuje referat prasowy, informację o dużym pojemniku, zawierającym niebezpieczną substancję chemiczną, mundurowi otrzymali z Miejskiego Centrum Kontaktu 19115.

- Znalezienie beczek z chemikaliami nie było łatwe. Głównie z tego powodu, że zgłaszająca osoba wyrażała się niezbyt precyzyjnie. Nie pomagał też fakt, że okoliczny teren obejmuje las, łąki i bezdroża — mówi dyżurny referatu prasowego SM.

Odkształcony, przeciekający pojemnik znajdował się na polnej drodze, biegnącej wzdłuż rur ciepłowniczych przy ul. Swojskiej. Przy uszkodzonym zbiorniku, który według etykiety miał zawierać szkodliwy styren, powstała już duża kałuża cieczy. Wokół roztaczały się gryzące w oczy opary.

W przeciekających beczkach znajdował się kwas siarkowy / źródło: Straż Miejska Warszawa

Na miejsce przyjechali strażnicy z VI Oddziału Terenowego, a następnie przekazali informację o znalezisku jednostce chemicznej Straży Pożarnej. Na Swojską przyjechali także policjanci i dyżurny ze Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa. Po zbadaniu cieczy przez straż pożarną okazało się, że jest to kwas siarkowy. Zawartość dziurawego pojemnika przelano do szczelnych beczek.

Tak zabezpieczoną substancję przekazano w ręce właściciela terenu, który będzie teraz musiał zająć się utylizacją niebezpiecznych odpadów.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama