Targowisko na Bakalarskiej jest kontynuacją działalności handlowej, która lata temu odbywała się na Stadionie Dziesięciolecia. Mieści się tam ponad 400 stoisk i lokali, można tam znaleźć azjatyckie produkty niedostępne nigdzie indziej w Warszawie, a także skosztować autentycznej wietnamskiej kuchni. W zakamarkach Bakalarskiej możemy skorzystać też z usług fryzjerów i kosmetyczek, a nawet zrobić sobie tatuaż.
Sprawa dotycząca statusu prawnego targowiska na Bakalarskiej utknęła
Choć targowisko cieszy się dużą popularnością wśród warszawiaków, to okazuje się, że jego status prawny budzi wątpliwości. Jak informuje w swojej interpelacji do władz dzielnicy radny Janusz Wojdalski z Włoch, mieszkańcy i handlarze niepokoją się o przyszłość kompleksu przy Bakalarskiej.
Targowisko znajduje się na działkach należących do Warszawy, a ich faktycznym użytkownikiem jest spółka Nasz Rynek. Plan miejscowy dla tego terenu przewiduje usługi. Jest on jednak przedmiotem roszczeń Przedsiębiorstwa Gospodarki Maszynami Budownictwa "Warszawa". Ta sytuacja sprawia, że miasto nie może podjąć żadnych decyzji inwestycyjnych na tym terenie i musi wstrzymać się z nimi do czasu sądowego rozstrzygnięcia.
Okazuje się, że cała spraw ciągnie się od dawna i nadal nie doczekała się zakończenia. Wspomniane przedsiębiorstwo o prawo użytkowania wieczystego gruntu przy Bakalarskiej wystąpiło już w 1994 roku. Chodziło wówczas o stwierdzenie nabycia z mocy prawa, z dniem 5 grudnia 1990 r. działki o powierzchni 19800 mkw., a także prawa własności budynków i urządzeń na tym gruncie. Kolejne wnioski w tej sprawie firma złożyła 20 listopada 2000 r. i 23 marca 2004 r.
Dekady mijają, a postępowanie administracyjne nad toczy się w Wydziale III Biura Mienia Miasta i Skarbu Państwa, który przejął je z Wydziału Obrotu Nieruchomościami m.st. Warszawy byłego Biura Gospodarki Nieruchomościami. Na przestrzeni tych lat wydano 3 decyzje administracyjne, które odmawiały oddania terenu firmie.
- Sam fakt wydania w przedmiotowej sprawie, aż trzech decyzji, z których żadna nie była ostateczna i prawomocna, gdyż stan prawny budzi kolejne wątpliwości zarówno organów odwoławczych jak i sądów świadczy o bardzo skomplikowanym stanie prawnym przedmiotowej nieruchomości – informuje Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa.
Postępowanie nadal jednak trwa, obecnie Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa realizuje wytyczne Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie, które uchyliło ostatnią decyzję i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia. Oznacza to, że potrzebne są dodatkowe wyjaśnienie i kompletacja dokumentacji.
- Prezydent m.st. Warszawy jako organ w prowadzonym postępowaniu administracyjnym zobligowany jest do zebrania całościowego i kompletnego materiału dowodowego, uwzględniając wskazania organów wyższego stopnia i sądów. Dopiero wówczas możliwe będzie wydanie decyzji administracyjnej – informuje Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa.
„Nie zamierzamy zmienić przeznaczenia tego terenu”
Mieszkańcy Włoch obawiają się, że jeśli spółka odzyska władze nad działką, może zdecydować się na zmianę jej przeznaczenia. Zarząd Przedsiębiorstwa Gospodarki Maszynami Budownictwa "Warszawa" uspokaja.
- Nasza Spółka jest władającym przedmiotową nieruchomością od lat 60, a wniosek o ustanowienie z mocy prawa użytkowania wieczystego został złożony na mocy obowiązujących przepisów prawa, w celu uregulowania stanu prawnego nieruchomości będącej od lat w posiadaniu spółki, która jest w 100% spółką miejską. Przedsiębiorstwo Gospodarki Maszynami Budownictwa Warszawa sp. z o.o. nie zamierza zmieniać przeznaczenia tego terenu – mówi nam Grażyna Kaczyńska, Dyrektor Biura Zarządu spółki.
Napisz komentarz
Komentarze