Na co czekamy w 2025 roku? Spalarnia, plac Centralny i dworzec

Nie doczekamy się otwarcia metra, choć przez cały rok konsekwentnie będzie budowane. I to właśnie dokończenie M2 pochłonie najwięcej pieniędzy z inwestycyjnego budżetu miasta. Ale w roku 2025 zobaczmy kilka nowych miejsc, które – każde po trochu – zmienią Warszawę. 

Oto te, naszym zdaniem najważniejsze.

1. Nowe Centrum Warszawy 

Głośny projekt Rafała Trzaskowskiego wchodzi w decydującą fazę. Latem przekonamy się, czy udało się zszyć okolice Pałacu Kultury z resztą Śródmieścia Północnego. Równolegle kończyć będzie się kilka ważnych inwestycji. 

• Przed wakacjami otwarty ma zostać plac Centralny (za 61 mln zł), który wreszcie wypełni pustą, zaniedbaną przestrzeń przed PKiN.
• Trwać będzie przebudowa Złotej/Zgody (koszt w roku 2025 to 30 mln zł), która na wizualizacjach wygląda bardzo dobrze. Ciekawe jak sprawdzi się w rzeczywistości. Finalnie przekonamy się niestety dopiero w połowie kolejnego roku.
• W wakacje Tramwaje Warszawskie przebudują ul. Marszałkowską, która ma stać się bardziej zielona.  

Do tego nieco obok, przy pl. Powstańców Warszawy, uruchomiony zostanie kilkupiętrowy parking podziemny. Co ważne, w strefie buforowej (w promieniu 300 metrów od parkingu) zniknie 420 miejsc parkingowych. To element umowy z prywatnym zarządcą. Jak przekonuje miasto, de facto miejsca nie znikną, ponieważ będą przeznaczone tylko dla posiadaczy abonamentów.

2. Warszawa Zachodnia 

Faktycznie dworzec już działa, z peronów można korzystać, ale cały czas zamknięty jest tunel prowadzący w stronę ul. Kolejowej. Ten ma zostać otwarty w drugiej połowie 2025 roku i wtedy nastąpi zapewne oficjalne przecięcie wstęgi. 

Warszawa Zachodnia to obecnie najnowocześniejsza stacja w Polsce. Architektonicznie, szczególnie na zdjęciach z wysokości, robi wrażenie. Po wyremontowaniu i zadaszeniu peronów, jest tam czysto, elegancko i nowocześnie. Do tego w podziemiach powstaje mała galeria handlowa, która inaczej niż w Poznaniu, Krakowie czy Sopocie nie pochłania dworca, a jest jego integralną częścią. 

W 2026 roku pod ziemią, na poziomie -2, zatrzymać będzie się tramwaj. Jednak nawet bez tej inwestycji Zachodni wykluł się niczym motyl z kokonu i już rozwija skrzydła.

3. Spalarnia śmieci na Targówku 

Trzeba zacząć od Bjarke Ingelsa, bo ten „stararchiekt” pokazał światu, że nawet spalarnia śmieci może być ikoną architektury. Duńczyk – w Kopenhadze – „przykrył” ją stokiem narciarskim i punktem widokowym. Całość została nagrodzona mianem najlepszego budynku na świecie roku 2021.

Warszawa co prawda Duńczyka nie zatrudniła, ale projekt koreańskiej spółki Posco również robi wrażenie. Spalarnia na Targówku, bo o niej mowa, poza przekształcaniem śmieci w energię i ciepło, będzie też atrakcją turystyczną. Na szczycie zaplanowano punkt widokowy, a w samym budynku znajdzie się centrum edukacyjne. 

Budynek za 1,67 mld zł netto (ok. 2 mld zł brutto) będzie otwarty na początku roku. Co ważne, po jego otwarciu ceny wywozu śmieci nie powinny rosnąć. Wzrośnie natomiast raczej koszt budowy, bowiem wykonawca, ze względu na stale rosnące koszty, domaga się większych pieniędzy.

4. Port Praski 

To nie zakończenie, a rozpoczęcie inwestycji. Choć de facto budowa Portu Praskiego trwa już od lat, tym razem robotnicy powinni wejść na kluczowy teren nazwany „Doki”. Chodzi o pozostałości dawnego portu, które mają zamienić się na kompleks biurowo-mieszkaniowo-usługowy. 

Inwestycja od lat nie miała szczęścia. Na wielu etapach blokowali ją urzędnicy, ale wydaje się, że tym razem się uda. Spółka zatrudniła część ekipy, która współtworzyła wieżowiec Varso i na dobre zabrała się do roboty. Pokazano projekt pracowni APA Wojciechowski, a także rozpoczęto procedurę lex developer. O tym, czy można budować, zadecyduje finalnie Rada Warszawy, biorąc pod uwagę m.in. konsultacje społeczne, które już się odbyły. 

Dlaczego ta inwestycja jest ważna? Port Praski to ogromny (38 hektarów!) teren położony tuż przy Wiśle, między nową kładką a Stadionem Narodowym. To najbardziej reprezentacyjne miejsce na prawym brzegu rzeki. Od 2002 roku planowana jest tu budowa, która w ogromny sposób wpłynie na okolicę. Poza zabudową, powstanie tu też przystań czy sporej wielkości park. 

5. Sinfonia Varsovia 

Prawy brzeg od lat traktowany jest nieco po macoszemu. Brakuje kluczowych inwestycji (jak obwodnica Pragi) czy symbolicznych – zachęcających do spędzania czasu. Pierwiosnkiem zmian będzie oddawana etapami Sinfonia Varsovia.

Po pierwsze, to obiekt użyteczności publicznej połączony z salą koncertową i sporym ogrodem. Po drugie to wysokiej klasy nowa architektura, której na Pradze niestety nie jest za dużo. Wreszcie, to kolejna zmiana w okolicach ul. Grochowskiej. Przeniesiono tam siedzibę ZTM, potem wprowadzono strefę płatnego parkowania. W pobliżu jest też urząd, sąd, Park Skaryszewski i Teatr Powszechny. W takim miejscu aż prosi się o piesze połączenia z knajpkami i usługami w parterach. 

Wracając do Sinfonii, w 2025 roku otwarte zostaną jedynie budynki właśnie od strony ul. Grochowskiej. Na spektakularną salę koncertową, zaprojektowaną przez znanego architekta, Thomasa Puchera, poczekamy jeszcze kilka lat. To czas, który można wykorzystać, by odmienić całą okolicę. 

***

Poza największymi, najbardziej spektakularnymi inwestycjami, warto wspomnieć o tych użytecznych. Wielu mieszkańców czeka m.in. na dokończenie trasy tramwajowej na Stegny. To kontynuacja inwestycji otwartej jesienią ubiegłego roku. W sumie 800 metrów nowej trasy wraz z pętlą. Pierwsi pasażerowie powinni pojechać tam latem.

Aż 950 miejsc będzie w szkole podstawowej na Chrzanowie (w tym ok. 150 w zerówkach). Inwestycja została dofinansowana ze środków rządowych kwotą prawie 20 mln zł. W sumie budowa pochłonęła 84,7 mln zł, a wraz z gruntem i wyposażeniem ponad 120 mln zł. Ma zostać otwarta wraz z nowym rokiem szkolnym.

Nie można zapominać o drogowcach. Tutaj największą zmianą miało być otwarcie, po ciągnącym się w nieskończoność remoncie, Trasy Łazienkowskiej. Pierwotnie inwestycja miała być gotowa latem 2025 roku, jednak na skutek błędów projektantów pojawiły się znaczne opóźnienia. Obecnie, jak podaje miasto, trasą po remoncie przejedziemy dopiero w połowie 2026.