Wojewoda wydał kluczową zgodę
Po latach prawnych perturbacji Wojewoda Mazowiecki, Mariusz Frankowski, wydał zgodę na dzierżawę nieruchomości przy ul. Nowy Świat 15/17. Przetarg, w zastępstwie wojewody, ma ogłosić prezydent Warszawy. Ustalono, że lokal należący do zasobów Skarbu Państwa zostanie wydzierżawiony na okres dziesięciu lat.
Jednak zanim nowy nabywca zacznie działalność, będzie musiał odrestaurować obiekt o łącznej powierzchni 945 mkw., ponieważ od stycznia 2022 roku, jest on wpisany do miejskiego rejestru zabytków. Jak informują nas radni, realny termin uruchomienia nowej działalności w budynku to raczej końcówka 2026 roku — nazwać to można wizją optymistyczną.
Od pięciu lat budynek jest pustostanem
Jedna z ikon warszawskiego Śródmieścia, nieruchomość przy ul. Nowy Świat 15/17, od kilku lat nazywana była największym pustostanem okolicy. Przez pięć lat obiekt stał nieużytkowany, niszczejąc z dnia na dzień. Słynny budynek, mieszczący się niemalże na styku Nowego Światu i Alei Jerozolimskich, przez ponad siedem dekad mieścił w sobie najstarszy salon Empiku w stolicy. Miejsce to codziennie odwiedzały setki, tysiące mieszkańców Warszawy, z lewego i prawego brzegu Wisły. Było ono także bohaterem wielu pamiętnych wydarzeń, jak słynna „bitwa pod Empikiem” z 2020 roku.
Niestety powolna degradacja tego obszaru dotknęła w końcu i sam budynek. Pod koniec lutego 2022 roku, za sprawą dwukrotnej podwyżki czynszu, Empik uznał, że prowadzenie salonu nie jest dłużej opłacalne w tej lokalizacji. Mimo rozmów z urzędnikami nie udało się wypracować konsensusu. W konsekwencji, 28 lutego 2022 roku najstarszy w Warszawie salon Empiku został zamknięty.
Dziesięcioletnia dzierżawa to szansa na odżycie okolicy?
Doprowadzenie przetargu do skutku może być ogromną szansą na odnowienie okolicy, która ostatnimi laty podupadła. Oddanie budynku w dziesięcioletnią dzierżawę ma być zdaniem urzędników bardzo dobrym rozwiązaniem, zarówno dla miasta jak i nabywcy. Warszawa zyska odnowiony, wyremontowany budynek w reprezentacyjnej części miasta, z kolei dzierżawca, zdąży w ten czas rozkręcić swój biznes — być może z korzystnymi, niższymi stawkami czynszu.
Lecz o jakim charakterze działalności mówimy? Kulturalnej? Społecznej? Jeszcze rok temu w rozmowie ze „Stołeczną”, ówczesny zastępca rzecznika UM Warszawy, Jakub Leduchowski, mówił, że budynek zostanie przeznaczony na cele komercyjne. Rok później plany wydają się nadal aktualne i preferowane przez część urzędników i radnych.
- Osobiście widziałbym tam działalność, która generowałaby ruch podobny do tego, jak robił to Empik. Po otworzeniu salonu w Cepelii nie ma co liczyć na powrót tej spółki. Na pewno powinniśmy przeznaczyć ten budynek na cele komercyjne, niż kulturalne czy społeczne. Warszawa potrzebuje lokalnych obiektów handlowych, bo wtedy ulice ożywają. Nie powinniśmy wypychać handlu tylko do galerii - mówi Piotr Wertenstein-Żuławski, miejski radny Platformy Obywatelskiej, który od dłuższego czasu interesował się losem opuszczonego budynku.
Jako przykład skutecznej dzierżawy na dekadę, radny podaje przykład dawnego Pawilonu Kulturalnego w parku Sady Żoliborskie, który w 2024 roku odżył pod zupełnie nową nazwą, Salto Bar.
Jak długo przyjdzie czekać na efekty?
Jednak zanim będziemy mogli cieszyć się odnowionym gmachem, konieczna będzie pokonanie długiej i mozolnej drogi usłanej dokumentami, zgodami i projektami. Na początku miasto musi rozpisać przetarg, który w tym przypadku będzie miał charakter nieograniczony. Zająć to może nawet kilka miesięcy.
- Patrząc optymistycznie na przebieg całego procesu, należy założyć, że sama procedura konkursowa zajmie od dwóch do trzech miesięcy. Jeżeli w pierwszym półroczu 2025 będziemy mieć podpisaną umowę z dzierżawcą, to będzie bardzo dobrze. Od momentu podpisania umowy należy dodać kolejny rok na przygotowanie projektu, remont budynku, etc. Moim zdaniem najwcześniej Nowy Świat 15/17 zacznie funkcjonować dopiero pod koniec 2026 roku — mówi Wertenstein-Żuławski.
- Przywrócenie budynku na Nowym Świecie 15/17 jest bardzo istotne dla naszego planu nowego centrum Warszawy. W zeszłym tygodniu przeszedłem się spacerem przez ul. Chmielną i byłem zachwycony efektem zmian. Nawet teraz, kiedy klimat temu nie sprzyja, na ulicy widać tłumy ludzi oraz wszelakich punktów gastronomicznych czy nawet street foodów. Gmach handlowy jakiejś wielkiej, znanej marki pozwoli okolicy Nowego Światu i Alei Jerozolimskich ponownie odżyć, a ulice zapełnią się mieszkańcami — dodaje radny.
Szybkie wydanie zgody przez Wojewodę Mazowieckiego, który jest byłym radnym Warszawy, z tej samej partii co ekipa rządząca, daje nadzieje. Niewykluczone, że w Ratuszu jest wola, aby rozwiązać problem jednego z największych pustostanów w Śródmieściu. Być może idąc za ciosem, władze zajmą się także innymi opuszczonymi budynkami we Śródmieściu, jak chociażby tym przy Nowym Świecie 63.
Napisz komentarz
Komentarze