Reklama

W Warszawie zamyka się kolejna kultowa księgarnia. „Pomimo naszych starań ekonomia wygrywa”

Antykwariat Warszawski mieszczący się pod adresem Aleje Jerozolimskie 55 ogłosił, że kończy działalność po 20 latach. To kolejny podobny przypadek w stolicy, a także część trendu w całym kraju. Upadkiem zagrożona jest też księgarnia Tarabuk, która zwyciężyła w plebiscycie Ulubiona Księgarnia Warszawy 2024.
Antykwariat Warszawski
Antykwariat Warszawski

Autor: Antykwariat Warszawski - FB

W Warszawie zamykają się kolejne księgarnie. O zakończeniu działalności właśnie poinformował Antykwariat Warszawski, który od 20 lat działa pod adresem Aleje Jerozolimskie 55. Jak czytamy na stronie sklepu, został on założony przez dwóch wielbicieli książek, którzy chcieli dać starym egzemplarzom drugie życie. Przy okazji stawiali oni na ekologiczne rozwiązania, dzięki ich pracy nie było konieczności dodrukowywania kolejnych książek, a tym samym wycinania drzew na papier. 

Antykwariat Warszawski kończy działalność. To jego ostatnie tygodnie

Antykwariat słynął z bogatej oferty, a miłośnicy książek z całego kraju mogli zamawiać je także przez internet, bez konieczności wybierania się na spacer do sklepu mieszczącego się pod Pałacem Kultury. Teraz jednak jego historia dobiega końca. 

- Średnio co trzy dni w naszym kraju zamyka się księgarnia. W końcu ten dzień nadszedł i dla nas. Z żalem informujemy, że po ponad 20 latach istnienia Antykwariat Warszawski znika z czytelniczej mapy Polski. Pomimo naszych starań ekonomia wygrywa – czytamy w oświadczeniu antykwariatu w mediach społecznościowych.

Sklep stacjonarny ma być otwarty do 14 lutego, a internetowy dwa dni dłużej. Antykwariat Warszawski zapowiada wyprzedaże przed ostatecznym zamknięciem.

Warszawskie księgarnie padają. Ubywa ich też w całej Polsce

Znikanie księgarń w Warszawie jest już niestety trendem. Zagrożona likwidacją jest również księgarnia Tarabuk, która w 2024 roku w miejskim plebiscycie została wybrana Ulubioną Księgarnią Warszawy. Na początku grudnia sklep otrzymał wypowiedzenie najmu lokalu, a tym samym ma opuścić Centrum Sztuki Współczesnej w Zamku Ujazdowskim do końca stycznia. Los Tarabuka nie jest jednak przesądzony, gdyż jego właściciele wciąż walczą o przyszłość. Pod petycją w obronie sklepu podpisało się już 1850 osób, trwają również rozmowy z miastem i ministerstwem kultury. 

Z kolei w listopadzie z Warszawy zniknęła Księgarnia PWN Resura, która mieściła się na Krakowskim Przedmieściu. Podobnych przypadków w stolicy w ostatnich latach było jednak znacznie więcej. Warszawiacy nie mogą odwiedzić już, chociażby Mody na Czytanie w Domu Towarowym Braci Jabłkowskich czy Księgarni im. Stefana Żeromskiego w al. „Solidarności".

Jak wynika z danych Ogólnopolskiej Bazy Księgarń na rok 2024. W całej Polsce w minionym roku zniknęły 82 księgarnie, w tym 15 w województwie mazowieckim. Jednocześnie pojawiły się jedynie 42 nowe placówki. Realnie łącznie ubyło ich aż 40. 

Już na początku 2024 roku na problem zwracało uwagę Stowarzyszenie Księgarzy Polskich. W liście otwartym do polityków i samorządów apelowało ono o podjęcie działań w celu ratowania księgarstwa i czytelnictwa. 

- Prosimy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz sejmową i senacką Komisję Kultury i Środków Przekazu o niezwłoczne podjęcie rozmów zmierzających do wprowadzenia ustawy o książce dającej szansę na rozwój czytelnictwa i uratowanie ginących polskich księgarni, a także nadzieję na ich reaktywację. Naszym wspólnym celem powinno być stworzenie warunków do istnienia w każdym mieście i miasteczku co najmniej jednej księgarni. Czytelnictwo w Polsce nie wzrośnie, jeśli nie odrodzą się polskie księgarnie. Sprzedaż internetowa nigdy nie zastąpi księgarni stacjonarnej, często jedynego miejsca kultury w miasteczku. Niestety bez proponowanej ustawy możemy się spodziewać zamknięcia wielu kolejnych placówek – czytamy w liście. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama