Drogowcy na dobre biorą się za piratów pędzących po drogach ekspresowych i autostradach. Niedawno podpisano umowę na dostawę urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości. W sumie, w całej Polsce, zainstalowane zostaną 43 urządzenia. Koszt programu to aż 85 mln zł.
„Lokalizacje, w których staną nowe odcinkowe pomiary prędkości, wytypowano przy współpracy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza ruchem na drogach krajowych oraz Policją. To miejsca w których z uwagi na realne zagrożenie bezpieczeństwa, spowodowane nadmierną prędkością niezbędne było zainstalowanie urządzeń do automatycznej kontroli. Każda lokalizacja systemu poprzedzona będzie informacyjnym znakiem drogowym” – czytamy w uzasadnieniu.
Gdzie będą mierzyć prędkość? Poznaliśmy szczegóły
Na 43 lokalizacje, które wymienił Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD), osiem znajduje się na Mazowszu. Z perspektywy mieszkańców Warszawy kluczowe znaczenie będzie miał odcinek między węzłem Konotopa i węzłem Opacz (S2) znajdujący się bezpośrednio na obwodnicy Warszawy. Pomiar będzie obowiązywał na odcinku ok. 4,6 km, między dwoma węzłami. To jeden z najbardziej ruchliwych odcinków stołecznej obwodnicy.
- Urządzenia zainstalowane zostaną także za skrzyżowaniem, między węzłami Opacz i Puchały, już na drodze S8 na odcinku ok. 2,7 km.
- Na „ósemce” drogowcy chcą również sprawdzać prędkość między węzłami Zielonka i Wołomin. To najdłuższy odcinek w okolicach Warszawy, ponieważ pomiar będzie obowiązywał przez 6,35 km.
Na liście rezerwowej znalazł się jeszcze dłuższy (aż 11,5 km) odcinek między węzłem Wilanów a węzłem Lubelska. To fragment obwodnicy za tunelem (w którym też jest pomiar), wraz z mostem, aż do łączenia z autostradą. W tym przypadku nie ma pewności, że powstanie, bowiem znajduje się dopiero na 71. pozycji (na 43 urządzenia do instalacji).
Odcinki pod Warszawą
Kolejne urządzenia GITD zbuduje na popularnych odcinkach pod Warszawą. Kierowcy będą mierzeni:
- na A2 między węzłami Mińsk Mazowiecki i Janów (12 km),
- na S7 między węzłami Tarczyn Południe i Mszczonowska (7 km),
- na S17 między węzłami Garwolin Zachód i Południe (6,7 km),
- na S8 w Nadarzynie.
Wszystkie urządzenia mają zostać zainstalowane do czerwca 2026 roku. Drogowcy nie podają, które zostaną uruchomione jako pierwsze. O jego działaniu kierowcy dowiedzą się w dniu uruchomienia.
Napisz komentarz
Komentarze