Reklama

Tajemnicze Muzeum Tramwajowe. Działało przed wojną, a potem przepadło

Wojenne losy Warszawy starły z mapy miasta i pamięci zbiorowej wiele ciekawych instytucji. Jednym z takich zapomnianych dziś przedsięwzięć było Muzeum Tramwajów i Autobusów m.st. Warszawy. Była to niewielka placówka, która powstała przy miejskim przedsiębiorstwie komunikacji zbiorowej. Przypadek muzeum tramwajowego, jak czasem je nazywano, jest jednak specyficzny.
Zajezdnia tramwajowa
Czy Muzeum Tramwajów powróci?

Autor: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Artykuł pochodzi ze Skarpy Warszawskiej, Nr 1 (189) ze stycznia 2025 roku. Poniżej publikujemy jego fragment. 

Organizację muzeum rozpoczęto w 1931 roku, a jego zbiory powstały na bazie eksponatów przygotowanych na Powszechną Wystawę Krajową w roku 1929 i zorganizowaną w 1930 roku wystawę Komunikacyjno-Turystyczną w Poznaniu. 

Oficjalne otwarcie siedziby muzeum odbyło się 20 stycznia 1934 roku. O wydarzeniu tym informowała warszawska prasa, wskazując, że nowa placówka muzealna mieści się przy ul. Młynarskiej 2. Był to jednak adres siedziby przedsiębiorstwa Tramwaje i Autobusy m.st. Warszawy, pod którym krył się znaczny obszar. Mieściły się na nim zarówno budynki dyrekcji firmy, cała zajezdnia (ówcześnie używano słowa remiza) tramwajowa „Wola”, a nawet, wybudowany jako szkoła tramwajowa, budynek Gimnazjum im. Sowińskiego. Cały teren oznaczony tym jednym adresem miał prawie 18 hektarów. 

W notkach prasowych z otwarcia lokalizację wskazywano dość nieprecyzyjnie. (...) 

Z całego artykułu dowiesz się: 

  • gdzie znajduje się wspomniany budynek 
  • jaka jest jego historia 

(...)

 

Placówka zajmowała powierzchnię 286 metrów kwadratowych. Pokazywano w niej głównie zdjęcia, tablice i plany. Poza tym prezentowano kilka modeli wagonów tramwajowych, makietę elektrowni tramwajowej, czy „przystanku świetlnego” – słupka przystankowego zwieńczonego podświetlaną kulą. W muzeum były też elementy infrastruktury tramwajowej – elementy sieci górnej, izolatory oraz części okablowania. Nie udało mi się ustalić, czy jakaś część muzealnych zbiorów przetrwała II wojnę światową. 

 

Czy wróci muzeum tramwajów? 

Po wojnie muzeum nie zostało reaktywowane. Miłośnicy komunikacji miejskiej przez lata pragnęli otwarcia podobnej placówki. Dopiero po wielu latach plany te udało się w jakimś stopniu urzeczywistnić dzięki zaangażowaniu Dariusza Walczaka, pracownika Tramwajów Warszawskich, motorniczego, autora i współautora wielu cennych publikacji na temat historii warszawskich tramwajów. Dzięki jego staraniom na terenie zajezdni Mokotów otwarto w 2019 roku Izbę Tradycji Tramwajów Warszawskich. W zamierzeniach swojego twórcy miała ona z czasem przekształcić się w pełnoprawne muzeum. 

Niestety Dariuszowi nie było dane tego doczekać, zmarł 27 lutego 2022 roku. Obecnie Izba Tradycji jest niedostępna dla zwiedzających. Pozostawała zamknięta z powodu remontu budynku, w którym się znajduje. Jednak prace remontowe zakończyły się i planowane jest jej ponowne otwarcie. Może za kilka lat znów doczekamy się muzeum tramwajowego?

***

Jakub Jastrzębski - Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, badacz historii Warszawy. Członek zarządu Fundacji Warszawa1939.pl. Autor książek: Sto lat warszawskiego metra i Sekrety Saskiej Kępy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama