Reklama

Drzewa przeniesione z placu Powstańców na Pragę walczą o przetrwanie. „Mają trudności z przyjęciem się”

Przed rozpoczęciem budowy parkingu podziemnego drzewa z placu Powstańców Warszawy przesadzono na Pragę-Północ. Jak dowiedział się Raport Warszawski, dziś część tych roślin jest w kiepskim stanie. „Podczas przesadzania zaszła konieczność usunięcia części korzeni co spowodowało, że drzewa mają trudności z przyjęciem się” – przekazał nam Zarząd Zieleni Warszawy.
Drzewa przeniesione z placu Powstańców na Pragę walczą o przetrwanie. „Mają trudności z przyjęciem się”
Drzewa z placu Powstańców Warszawy na Jagiellońskie

Autor: Rafał Motyl

Budowa parkingu podziemnego pod placem Powstańców Warszawy jest już na ostatniej prostej i ma zostać ukończona pod koniec tego roku. Czterokondygnacyjny garaż ma pomieścić 420 miejsc dla aut i być receptą na bolączki kierowców chcących zaparkować w centrum stolicy. W gąszczu doniesień o postępujących pracach nad tą inwestycją mieszkańcy mogli zapomnieć już o tym, jak miejsce to wyglądało przed rozpoczęciem prac. W 2022 roku na placu Powstańców Warszawy rosły 24 lipy srebrzyste.

Drzewa przewiezione na Pragę w coraz gorszym stanie

Postępując w duchu zrównoważonego rozwoju, miasto nie chciało wycinać drzew kolidujących z inwestycją, dlatego zdecydowało się na skomplikowaną operację ich przesadzenia. W czerwcu 2022 roku robotnicy wyciągnęli z ziemi wraz z korzeniami drzewa rosnące na placu Powstańców Warszawy i załadowali je na ciężarówki. Zabezpieczone rośliny pojechały na prawy brzeg Wisły.

Lipy trafiły na ulicę Jagiellońską w okolicę warszawskiego zoo i od tamtej pory rosną one na odcinku między rondem Starzyńskiego a ul. Szanajcy. W przypadku niektórych z nich słowo „rosną” może być lekkim nadużyciem, w rzeczywistości część przesadzonych drzew jest w złym stanie.

- Podczas przesadzania zaszła konieczność usunięcia części korzeni co spowodowało, że drzewa mają trudności z przyjęciem się. Są podlewane na bieżąco dużą ilością wody. Ponadto zastosowaliśmy biostymulatory — walczymy o te drzewa już drugi rok. Aktualnie wszystkie zachowują żywotność, jednak 5 szt. jest w gorszej kondycji od pozostałych – przekazała Raportowi Warszawskiemu Karolina Kwiecień-Łukaszewska, rzeczniczka prasowa Zarządu Zieleni Warszawy. 

Kwestia drzew przywiezionych na Pragę ma zostać poruszona podczas najbliższej sesji rady dzielnicy Praga-Północ. Interwencję w tej sprawie zapowiedziała Wanda Grudzień, przewodnicząca praskiej komisji ochrony środowiska z Porozumienia dla Pragi. 

- Tymczasem część lip przeniesionych z placu na Pragę już drugi sezon jest w kiepskim stanie. Jako radni dzielnicy chcemy o tym porozmawiać z ZZW na najbliższym posiedzeniu komisji ochrony środowiska, której przewodniczę — napisała na portalu X.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama