Strefa kibica za milion złotych. Trzaskowski: „kibicujemy tylko polskiej reprezentacji”

- Przed nami wielkie emocje, bo zaczyna się Euro 2024. Wszyscy oczywiście trzymamy kciuki za naszą reprezentację. Postanowiliśmy razem stworzyć Strefę Kibica na Błoniach Stadionu Narodowego, po to żeby warszawianki i warszawiacy mogli razem kibicować naszej drużynie. (…) Na razie przygotowaliśmy strefę na trzy mecze eliminacyjne. Miejmy nadzieje, ze biało-czerwoni zajdą znacznie dalej i strefa będzie mogła dłużej funkcjonować – mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski na piątkowej konferencji prasowej. 

- Pierwszy mecz Polska-Holandia już w niedzielę o godzinie 15. (…) Wszyscy, którzy interesują się piłką nożną wiedzą, jak trudną mamy grupę, ale również jak pasjonujące będą to mecze. Zapraszamy do strefy już trzy godziny przed każdym meczem - wskazał Trzaskowski.  

Na kibiców będą czekały strefy wypoczynkowe, zorganizowane razem z partnerami wydarzenia. Będzie mnóstwo różnych atrakcji, także dla dzieci. Do dyspozycji fanów będą różne punkty gastronomiczne z ciepłymi i zimnymi przekąskami oraz napojami. Strefa jest ograniczona do 10 tys. kibiców. Wydarzenie jest bezpłatne.

- Chcemy, żeby w tej strefie pojawili się wszyscy: najmłodsi, starsi, inne osoby, także te, które korzystały z obiektu podczas meczów eliminacyjnych, które były szczęśliwe dla naszej reprezentacji, bo były meczami wygranymi. (…) Zapraszamy wszystkich chętnych do korzystania ze strefy jak również z PGE Narodowego i innych imprez, które się na tym obiekcie odbywają – wskazał członek zarządu PL.2012+, Bartosz Kusior.

Pytany przez dziennikarzy o koszt powstania strefy Kusior zaznaczył, że „strefa nie jest strefą za darmo. W kosztach uczestniczą partnerzy, sponsorzy i miasto”.

- Koszt strefy na trzy mecze to około 1 mln zł. Najdroższym elementem jest jej budowa. Podczas kolejnych meczów są niższe koszty utrzymania obiektu, bo nie trzeba już budować. W zależności od tego jak pójdzie naszej reprezentacji będziemy podejmowali dalsze działania w kontekście następnych meczów – podkreślił. 

Prezydent Trzaskowski z kolei odniósł się do pytania, dlaczego w strefie będą transmitowane tylko mecze polskiej reprezentacji, skoro obiekt jest wybudowany i trzeba było na niego wydać pieniądze.

- Dobrze, że czasy się zmieniły, bo bym podejrzewał, że jest jakieś drugie dno w tym pytaniu. Kibicujemy polskiej reprezentacji, wyłącznie polskiej reprezentacji – odparł prezydent. 

Dopytany, kto jego zdaniem wygra mecz Polska – Holandia oraz kto wygra mistrzostwa, podkreślił, że „nie będzie się bawił w obstawianie wyników”. 

- Na to mnie nie naciągniecie (…). Mam nadzieję, że wygramy, ale nie będę się bawił w obstawienie wyników, ani w prognozowanie, kto wygra mistrzostwa. Mam nadzieje, że po prostu polska reprezentacja zajdzie w nich jak najdalej – odpowiedział.