Urząd Marszałkowski wydał nakaz zamknięcia. Chodzi o Warsaw Presidential Hotel

Zakaz jest, kiedyś go wprowadzą

20 listopada ubiegłego roku swoją inaugurację miał Warsaw Presidential Hotel. Ten nowy nabytek hotelarski w stolicy był tak naprawdę niczym innym, jak rebrandingiem, po tym jak znana sieć Marriott zdecydowała się opuścić biurowiec LIM Center. I chociaż w praktyce niewiele rzeczy uległo wymianie, poza logiem na gmachu wieżowca, tak z prawnego Presidential Hotel był zupełnie nowym bytem. Konieczne było tym samym przeprowadzenie wszystkich rutynowych kontroli, w tym inspekcji pożarowej.

W styczniu bieżącego roku dziennikarze Super Expressu wysłali do urzędu marszałkowskiego zapytanie — czy nowy hotel, który działa, ma już wydaną decyzję ws. norm pożarowych. W tym przypadku chodzi o skuteczne oddymianie. Odpowiedź wzbudziła zdziwienie, ponieważ hotel norm nie spełnia od dziewięciu lat.

„Właściciel obiektu hotelarskiego (...) nie przedłożył przed Urzędem dokumentu (pozytywnej, bezwarunkowej opinii miejscowego Komendanta Straży Pożarnej), który potwierdzałby spełnienie warunku określanego w opinii Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie z dnia 15 listopada 2024 roku” - przekazał gazecie Paweł Martofel, Dyrektor Departamentu Kultury, Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego.

Pierwszą, negatywną decyzję co do spełnienia warunków przeciwpożarowych, LIM Center i wtedy jeszcze Hotel Marriott otrzymały w 2016 roku. Na miesiąc przed wizytą prezydenta USA, Baracka Obamy. Wtedy to warszawska PSP przekazała zarządcy budynku, że obiekt znajduje się w kategorii zagrożenia ludzi i nie zapewnia rozwiązań technicznych, zabezpieczających przed zadymieniem, co publikuje SE. Ten najsłynniejszy, pięciogwiazdkowy budynek w Warszawie uznano za zagrażający życiu.

Obiekt nie spełnia norm od dziewięciu lat

Jak więc doszło do tak ogromnego zaniedbania? Dlaczego o decyzji z 2016 roku dowiadujemy się teraz? SE twierdzi, że dysponuje korespondencją straży pożarnej z właścicielem LIM Center, w której raz za razem przesuwano termin realizacji zaleceń straży pożarnej. Najpierw był to sierpień 2018, później grudzień 2020 roku. W międzyczasie mieliśmy pandemię Covid-19. 

Dodatkowo jak informuje urząd, w styczniu wszczęto postępowanie administracyjne, które zakończyło się nakazem wstrzymania pracy hotelu. Obiekt mógłby ponownie świadczyć usługi dopiero po usunięciu stwierdzonych uchybień. W tym wszystkim kluczowy jest brak klauzuli natychmiastowej wykonalności decyzji o zakazie prowadzeniu hotelu. To oznacza jedno: hotel, który od 2016 roku nie spełnia norm przeciwpożarowych, nadal działa.

„To bzdura” - komentuje LIM Center

W specjalnym oświadczeniu, wystosowanym przez prezesa LIM Center, Mariusza Bresia, czytamy, że decyzja marszałka jest bezzasadna. Spółka ma w tej sprawie odwołać się aż do resortu sportu i turystyki. Hotel ma bowiem posiadać zgodę straży pożarnej.

W innej części oświadczenia czytamy, że: „Warsaw Presidential Hotel posiada pozytywną opinię Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej m.st. Warszawy, potwierdzającą spełnianie wymagań przeciwpożarowych, wydaną w dniu 15 listopada 2024 roku. [...] Decyzja Marszałka Województwa Mazowieckiego została wydana z rażącym naruszeniem prawa i zostanie w odpowiednim trybie uchylona".

Obecnie LIM Center ma dwa tygodnie na procedurę odwoławczą od decyzji urzędu marszałkowskiego.

Niegdyś Marriott, dziś Presidential

Na wysokościowcu w centrum miasta od października wisi nowa nazwa. Hotel, który przez 35 lat działał pod szyldem sieci Marriott, jest teraz sygnowany nową nazwą: Warsaw Presidential Hotel. Nawiązuje ona do słynnych gości, czyli prezydentów Stanów Zjednoczonych, którzy wielokrotnie nocowali w tym miejscu.

Ten pięciogwiazdkowy hotel ma w ofercie 521 pokoi i apartamentów, z których rozlega się widok na Warszawę. Hotel dysponuje także rozbudowanym zapleczem konferencyjno-eventowym, w tym największą salą balową, mogącą pomieścić aż 600 osób. Z kolei dwupoziomowy apartament prezydencki zajmuje najwyższe piętra hotelu i liczy 260 m kw.. Gościła w nim m. in. piątka ostatnich prezydentów USA, czyli:

• Bill Clinton;
• George W. Bush;
• Barack Obama;
• Donald Trump;
• Joe Biden. 

Oprócz nich gośćmi było przynajmniej kilkunastu prezydentów oraz kilkudziesięciu premierów i koronowanych głów. Co ciekawe, ważne osobistości, aby dostać się do hotelu, używają ukrytych wind i przejść. Sposób, w jaki trafiają do środka, owiany jest tajemnicą. 

Marriott działał w tym miejscu od 1989 r. Został wówczas otwarty jako pierwszy hotel tej marki w Europie Środkowo-Wschodniej. W sierpniu 2024 roku sieć Marriott wycofała się z zarządzania hotelem. Znana marka nagle wypowiedziała umowę zaskakując nie tylko klientów, ale także właścicieli budynku. To efekt sporu między administratorem budynku Centrum LIM i siecią Marriott. Obie strony oskarżają się o malwersacje finansowe.