Reklama

Pawilon na Sadybie trafia w ręce miasta. Nikt nie chciał tam działać

Nieszczęsny pawilon na Sadybie za 1,7 mln zł, wznoszący się na Skwerze Ormiańskim, trafia w ręce władz Mokotowa. Wcześniej obiekt dwukrotnie próbował wynająć Zarząd Zieleni, jednak przetargi okazały się klapą. Tym samym administracją obiektu zajmie się dzielnica. Powstanie tam punkt biblioteczny.
Pawilon na Sadybie trafia w ręce miasta. Nikt nie chciał tam działać
Pawilon od ponad pół roku stoi pusty.

Źródło: UM Warszawa

Dzielnica Mokotów przejmuje od Zarządu Zieleni m. st. Warszawy administrowanie pawilonem na Skwerze Ormiańskim, na mokotowskiej Sadybie. W pawilonie powstanie nowoczesny punkt biblioteczny. Mokotowska Biblioteka wzbogaci ofertę o przestrzeń spotkań, warsztatów i działań kulturalnych, bo w przestrzeni pawilonu będą mogły się także odbywać zajęcia stowarzyszeń mieszkańców, społeczników i seniorów — czyli coś, o co okoliczni mieszkańcy bardzo walczyli.

Miała być działalność komercyjna

Pawilon przy Skwerze Ormiańskim to relatywnie mały obiekt, oferujący jedynie 70 m kw. powierzchni użytkowej, Kosztował miasto ponad 1,7 mln zł. Jako że wybudowano go w ramach budżetu obywatelskiego, mieszkańcy Sadyby wyraźnie dali do zrozumienia urzędnikom, że nie chcą tam mieć kolejnego baru czy knajpy. Tym samym Zarząd Zieleni zdecydował się postawić na działalność kulturalną i pod tym kątem szukał chętnego najemcy.

Jeszcze w 2023 roku, zaraz po wybudowaniu obiektu, udało się go znaleźć. Najemcą została fundacja Bullerbyn. Zajmowała się ona organizowaniem wydarzeń społecznych i kulturalnych, skierowanych do seniorów. Niestety fundacja jesienią 2024 roku została pokonana przez czynniki ekonomiczne. Pierwotnie liczono, że koszty najmu pokryje mała gastronomia, niestety zgody na to nie wyraził Sanpeid, ponieważ lokal nie spełnia warunków. „Nie mogliśmy nawet sprzedawać herbaty” - komentowała pół roku temu Marianna Kłosińska z fundacji Bullerbyn na łamach Stołecznej.

Później ZZW dwukrotnie rozpisał przetarg na działalność kulturalną, dopuszczając małą gastronomię, z której najemca miałby się utrzymać. Niestety ostatecznie nikt nie był zainteresowany prowadzeniem tam biznesu.

- Po rozmowach prowadzonych z Zarządem m.st. Warszawy postanowiliśmy zmienić formułę prowadzenia pawilonu, tak aby to miejsce mogło służyć mieszkańcom. Dlatego zaproponowałem przekazanie budynku mokotowskiej Bibliotece, co spełni oczekiwania wszystkich zainteresowanych — mówi Rafał Miastowski, burmistrz Mokotowa.

Dzielnica chce odtworzyć centrum lokalnej społeczności

Utworzenie w pawilonie placówki bibliotecznej zdaniem urzędników pozwoli na korzystanie mieszkańcom nie tylko z oferty czytelniczej, ale także umożliwi realizację działań własnych społeczności lokalnej.

- Budynek zostanie przekształcony w nowoczesną placówkę biblioteczną, która oprócz klasycznego księgozbioru, oferowałaby również bezpłatną przestrzeń do spotkań, warsztatów i działań kulturalnych – dodaje Rafał Miastowski.

W zeszłym roku dzielnica wyremontowała dawną WOPRówkę, która regularnie gości okolicznych mieszkańców, a na same działania kulturalne na Sadybie Mokotów przeznaczył w 2024 roku blisko 200 tys. zł. W ramach przejęcia budynku, dzielnica wesprze Bibliotekę w przeprowadzeniu niezbędnych prac.

Pawilon na Skwerze Ormiańskim ma szansę na powrót stać się sercem lokalnej aktywności - miejscem, które łączy i żyje zgodnie z rytmem mieszkańców. Dzisiejsze biblioteki odgrywają rolę znacznie szerszą niż tylko wypożyczalnie książek. To miejsca otwarte, które pełnią funkcję edukacyjną, kulturalną i społeczną - mówi Robert Kijek, dyrektor mokotowskiej biblioteki.

Pozostają jeszcze do uregulowania sprawy formalne. Obszar Skweru Ormiańskiego znajduje pod ścisłą ochroną konserwatora zabytków, a budynek zlokalizowany jest na terenie administrowanym przez ZZW, co również zobowiązuje mokotowskich urzędników do spełnienia określonych wymogów.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama