Reklama

Tajemnicza śmierć współpracowniczki Instytutu Kaczyńskiego. Chodzi o sprawę „dwóch wież”

Barbara Skrzypek, bliska współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego, zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach zaledwie trzy dni po kilkugodzinnym przesłuchaniu w sprawie kontrowersyjnej inwestycji "dwóch wież". Czy jej śmierć ma związek z aferą, w którą zamieszani są politycy PiS? Prokuratura zaprzecza tym spekulacjom.
Wizualizacja wieżowców „Dwie wieże Kaczyńskiego” (znane również jako „Srebrna Tower” lub „K-Tower”), które spółka Srebrna planowała wybudować na działce przy ulicy Srebrnej w Warszawie.
Wizualizacja wieżowców „Dwie wieże Kaczyńskiego” (znane również jako „Srebrna Tower” lub „K-Tower”), które spółka Srebrna planowała wybudować na działce przy ulicy Srebrnej w Warszawie.

Źródło: materiały inwestora

Śmierć Skrzypek tuż po przesłuchaniu. Co wydarzyło się w prokuraturze?

Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zmarła w sobotę, 15 marca 2025 roku, w wieku 66 lat. Jej śmierć wstrząsnęła politycznym światem, zwłaszcza że zaledwie trzy dni wcześniej była przesłuchiwana w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w związku ze śledztwem dotyczącym spółki Srebrna.

Skrzypek, która zasiadała w zarządzie Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, była kluczową postacią w sprawie kontrowersyjnej inwestycji "dwóch wież". Według doniesień przesłuchanie trwało około czterech godzin i odbyło się w środę, 12 marca. W trakcie przesłuchania odmówiono jej prawa do obecności pełnomocnika, co wzbudziło wiele kontrowersji.

- Zaszczuta przez obecną władzę, ciągana po prokuraturach, przesłuchiwana godzinami. Nie bójmy się tych słów - pierwsza ofiara niekończących się opresji wobec opozycji - komentuje Mateusz Morawiecki.

"Wieżowce Kaczyńskiego" - o co chodzi w śledztwie?

Sprawa, w którą zamieszana była Skrzypek, dotyczy inwestycji dwóch wieżowców na warszawskiej Woli. Spółka Srebrna, powiązana z Instytutem im. Lecha Kaczyńskiego, miała być bezpośrednim inwestorem tego projektu. Inwestycja, wyceniana na około 300 milionów euro, od początku budziła wątpliwości.

Śledztwo koncentruje się na zarzutach niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 1,3 mln euro. W tle pojawiają się również zarzuty o korupcję. Według zeznań Geralda Birgfellnera, austriackiego biznesmena, Jarosław Kaczyński miał nakłonić go do wręczenia 50 tys. złotych księdzu Rafałowi Sawiczowi, członkowi rady Instytutu.

Prokuratura zaprzecza, ale wątpliwości polityków PiS pozostają

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała oświadczenie, w którym podkreśla, że przesłuchanie Skrzypek odbyło się w "kulturalnej atmosferze" i z zachowaniem wszelkich standardów. Jednak część polityków PiS otwarcie łączy jej śmierć z tym wydarzeniem. Jako największy błąd prokuratury wskazują na brak obecności pełnomocnika Skrzypek.

Prokurator Ewa Wrzosek, która prowadzi śledztwo, wyraziła głębokie współczucie rodzinie zmarłej, ale jednocześnie podkreśliła, że nie należy łączyć śmierci Skrzypek z przesłuchaniem.

- Jestem głęboko poruszona informacją o śmierci Pani Barbary Skrzypek i składam Jej rodzinie szczere kondolencje Nieuszanowanie Jej śmierci przez media jest niegodne i nieludzkie. Przesłuchanie Pani Barbary Skrzypek odbyło się w środę 12 marca 2025 r. w siedzibie Prokuratury Okręgowej w Warszawie z zachowaniem wszelkich, wysokich standardów czynności procesowej – pisze na platformie X prokurator Wrzosek.

Kontrowersje wokół inwestycji. Od biurowca do apartamentowca

Sprawa "dwóch wież" to nie tylko kwestie finansowe, ale także zmiany w projekcie budowlanym. Początkowo planowano budowę 190-metrowego biurowca, który miał być siedzibą Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. W 2018 roku projekt zmieniono, dodając dwa piętra i zmieniając przeznaczenie budynku na apartamentowiec i hotel.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama