(...)
Dom Chłopa miał stać się budynkiem wielofunkcyjnym, który zaspokoić miał potrzeby hotelowe, oświatowe i kulturalne, co zapewnić miały biblioteka z czytelnią i sale do odbywania dyskusji, a także przestrzenie wystawowe i miejsce do odgrywania przedstawień. Mając na uwadze kolportaż ludowych treści, przewidziano również istnienie własnej drukarni. W miarę upływu czasu apetyt rósł i dokooptowywano kolejne pomysły, takie jak boisko, muzeum czy laboratorium.
Długo debatowano nad lokalizacją Domu Chłopa. Początkowo wybrano dzisiejszy plac Defilad, który, przypomnijmy, przed wojną i poszerzeniem Marszałkowskiej wyglądał zupełnie inaczej. Chłopi, czując odpowiedzialność, zajęli się zebraniem gruzu po wojennych zniszczeniach. W 1950 roku powstał Centralny Komitet Budowy Domu Chłopa, którego przewodniczącym został ówczesny marszałek sejmu Władysława Kowalski, a patronat objął prezydent Bolesław Bierut. W skład komitetu oraz jego organów weszło wielu prominentnych działaczy komunistycznych oraz przedstawiciele legalnych organizacji ludowych, które funkcjonowały za zgodą władz. (...)
Wspomniana wcześniej lokalizacja (na dzisiejszym placu Defilad) została zaniechana z uwagi na nowe przeznaczenie tej przestrzeni. Rozważano również Pałac Kazanowskich na Krakowskim Przedmieściu, jednak i ten pomysł upadł. Rozgoryczenie społeczne postępowało, ludzie zaczęli się zastanawiać, czy ciężko przez nich zbierane pieniądze nie zostały po prostu zdefraudowane. Pojawiały się za to kolejne pomysły na siedzibę. W końcu, w grudniu 1955 roku, wybrano plac, który w przeszłości nosił nazwy Dzieciątka Jezus i te bardziej znane, czyli Warecki i Napoleona. W 1957 roku nazwano go placem Powstańców Warszawy.
Dom Chłopa. Kiedy ruszyły prace budowlane?
Przełom nastąpił w grudniu 1956 roku, gdy budową Domu Chłopa zajęło się Ministerstwo Gospodarki Komunalnej na mocy zgody rządowej, wraz z decyzją, że połowa środków zostanie przeznaczona ze zbiórek, a połowę dopłaci państwo. Zajęto się więc konkursem na projekt, który miał zamknięty charakter. Zaproszono najwybitniejszych architektów tamtych czasów, na czele m.in. z Romualdem Guttem, Bohdanem Pniewskim i małżeństwem Brukalskich.

Spośród sześciu prac zwyciężyła koncepcja przedstawiona przez Bohdana Pniewskiego i Małgorzatę Handzelewicz-Wacławek. Co ciekawe, zwycięski projekt przedstawiał wizję budynku stosunkowo niskiego, bo mającego „jedynie” 17 metrów wysokości. Na tle pozostałych budynków, które wznosiły się przy placu, takich jak Prudential czy Bank Narodowy, Dom Chłopa miał być raczej elementem, który dobrze uzupełni ład architektoniczny okolicy. Nie wszystkim taki wybór jednak się spodobał. W ożywionej dyskusji, która miała miejsce w przestrzeni publicznej, pojawiły się wręcz opinie, że to zmarnowana okazja na budynek niezwykle efektowny. Byli nawet radykalni krytycy w osobie Leopolda Tyrmanda, który uważał wybór Pniewskiego za poparty względami politycznymi.
Pierwsze prace budowlane ruszyły wiosną 1958 roku. Co ciekawe, w czasie trwającej już budowy, do prac właściwych dołączali nie tylko dodatkowi architekci i podwykonawcy (co było efektem wzmożonego zaangażowania Bohdana Pniewskiego), ale wobec mnogości wizji i koncepcji, w toku postępujących prac często dodawano do realizacji elementy, które nie były wcześniej przewidziane. Jakby tego było mało, pojawiły się problemy finansowe, ponieważ musiano wydać dwa razy tyle, niż zakładano, co nie uszło uwadze urzędników Najwyższej Izby Kontroli.
To wszystko spowodowane było wzrostem cen określonych materiałów, a także nowymi rozwiązaniami, które nie były pierwotnie planowane. Sama przestrzeń przewidziana na budowę Domu Chłopa również uległa zwiększeniu. Ostatecznie jednak znaleziono porozumienie, nie chcąc przedłużać realizacji, na którą pomysł pojawił się tak naprawdę prawie pół wieku wcześniej.
Dom Chłopa został otwarty 8 września 1961 roku. O tym czemu tak naprawdę służył świeżo otwarty Dom Chłopa bardzo ciekawie wspominają A. Parol i A.H. Przybyła w artykule „Okazały, największy i jedyny w swoim rodzaju. Dom Chłopa w Warszawie” opublikowanym w roczniku naukowym Miejsce 5/2019:
Mieszkaniec wsi mógł znaleźć tutaj nie tylko zakwaterowanie, ale i informacje o życiu kulturalnym stolicy oraz jej historii. W pobliżu Domu Chłopa miała znaleźć się poradnia prawna i punkt informacyjny, a w programie funkcjonalnym przewidziano miejsce na sklepy i lokale usługowe. Oprócz zwykłego hotelu zaprojektowano tzw. hotel dzienny – novum w stolicy – czynny od rana do wieczora i przeznaczony dla gości, którzy nie zatrzymują się na noc, ale potrzebują miejsca na odpoczynek. Pomyślano również o podróżnych z dziećmi i postanowiono zorganizować hotelik dziecięcy. W sali kinowo-estradowej planowano nie tylko wyświetlanie filmów, ale również „pokazywanie społeczeństwu dorobku artystycznego zespołów wiejskich”. Pokazy i koncerty miały być dostępne dla gości hotelowych i mieszkańców Warszawy. Zgromadzenie w jednym miejscu tak wielu funkcji wymagało specjalnych rozwiązań architektonicznych i konstrukcyjnych. Projektantom zależało na stworzeniu uniwersalnego wnętrza, w którym różne funkcje będą się przenikać i dawać wrażenie jednej, ogromnej przestrzeni na parterze. Było to możliwe dzięki zastosowaniu poziomego podziału na część usługową i hotelową. […]"
***
Przemysław Ciunowicz - przewodnik w PoWarszawsku. Pasjonat historii oraz zmian zachodzących w Warszawie na przestrzeni wieków.
Napisz komentarz
Komentarze