W styczniu stołeczny Zarząd Dróg Miejskich ogłosił przetarg na przebudowę ulicy Okrzei, która docelowo ma stać się przedłużeniem nowej kładki pieszo-rowerowej nad Wisłą. Mieszkańcy Warszawy już czekali na metamorfozę ulicy, jednak pod koniec marca przetarg na to przedsięwzięcie został unieważniony. To był zagadkowy ruch urzędników, wszystko jednak wyjaśniło się chwilę później.
Na początku kwietnia ZDM znów ogłosił przetarg na przebudowę ulicy Okrzei. Okazało się, że całe zamieszanie zostało wywołane kwestiami formalnymi. Urzędnicy zmienili tryb postępowania z krajowego na unijny. W praktyce nie będzie to miało jednak większego znaczenia, gdyż termin otwarcia ofert w postępowaniu pozostanie taki sam – 17 kwietnia 2025 roku.
Jak zmieni się ulica Okrzei?
Ulica Okrzei, która znajduje się naprzeciwko zejścia z kładki pieszo-rowerowej po praskiej stronie Wisły po remoncie ma stać się bardziej zieloną i przyjazną przestrzenią. Asfalt zostanie tam zamieniony na kamienną nawierzchnię, pojawią się też szpalery drzew. Auta i autobusy nadal będą miały tam do dyspozycji jeden pas ruchu i będzie ona działał jednokierunkowo. Po północnej stronie jezdni zaplanowano wyznaczenie dwukierunkowej drogi rowerowej. Z kolei po obu jej stronach powstaną szerokie deptaki i miejsca na ogródki gastronomiczne. Rozbudowa ma dotyczyć fragmentu ulicy od ul. Wybrzeże Szczecińskie do ul. Jagiellońskiej.
Jednocześnie ZDM chce wyznaczyć bezpieczniejsze skrzyżowania z ulicami Panieńską, Krowią i Sierakowskiego oraz zmodernizować sieć wodno-kanalizacyjną, energetyczną oraz oświetleniową.
Ulica Okrzei po remoncie ma zyskać 74 nowe drzewa, a także rabaty kwiatowe, krzewy i małą architekturę.
Wykonawca będzie miał po podpisaniu umowy 17 miesięcy na przebudowę.

Napisz komentarz
Komentarze