Reklama

Restrykcje dla odwiedzających warszawskie zoo. Wszystko przez groźnego wirusa

Warszawskie zoo wystosowało apel do odwiedzających. Wszystko przez wirusa, który może być groźny dla zwierząt. Jego ognisko wykryto w krajach Unii Europejskiej. Z tego powodu stołeczny ogród zoologiczny wprowadził działania zapobiegawcze.
Oryksy szablorogie w warszawskim zoo
Oryksy szablorogie w warszawskim zoo

Autor: Paulina Chmielnicka-Tkaczyk, Wolontariusz Warszawskiego ZOO

- W związku ze stwierdzeniem ognisk zachorowań na pryszczycę w krajach Unii Europejskiej oraz krajach sąsiadujących z Polską, w trosce o bezpieczeństwo zwierząt parzystokopytnych przebywających w Miejskim Ogrodzie Zoologicznym im. Antoniny i Jana Żabińskich, wprowadzamy działania zapobiegawcze mające na celu ochronę zwierząt w ZOO przed wirusem pryszczycy – poinformowało warszawskie zoo w mediach społecznościowych. 

Pryszczyca może przenosić się na ubraniach butach, sprzęcie, a także drogą powietrzną. To wirus, który przenosi się również na ludzi, ale nie jest dla nich groźny. Większe zagrożenie stanowi on dla zwierząt, dla których może być zabójczy. 

Nowe zasady w warszawskim zoo 

By chronić zwierzęta, warszawskie zoo wprowadziło restrykcje dla odwiedzających: 

  • obowiązkowe przejście przez maty dezynfekcyjne przy wejściu do ZOO,
  • niewchodzenie na tereny ogrodzone,
  • nienawiązywanie kontaktu fizycznego ze zwierzętami (np. głaskanie),
  • niekarmienie zwierząt,
  • przestrzeganie wskazówek pracowników ZOO oraz znaków informacyjnych.

Na ten moment w Polsce nie wykryto jeszcze żadnego ogniska pryszczycy, ale służby na bieżąco sprawdzają podejrzane przypadki. Sytuacje epidemiologiczna poważna jest jednak na Słowacji i w Węgrzech. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama