Apartamenty Gutenberga w Warszawie. Z basenem, klubem i ogromnymi oknami. „Nie chcemy przebić 100 tys. za metr”

Na działce przy ul. Towarowej, na terenie po największej w PRL drukarni, stanie apartamentowiec złożony z podium i dwóch wierzchołków o wysokości: 55 i 65 metrów. Powstaną tam luksusowe apartamenty, a wśród nich – o ile wierzyć założeniom inwestorów – znajdzie się najdroższe mieszkanie w Warszawie. 

Apartamenty Gutenberga, bo tak nazywa się ta inwestycja, będą mieszkaniowym ramieniem większej całości nazwanej Towarowa22. Za kompleks odpowiada trójka inwestorów (Echo Investment, AFI i Archicom), ale „mieszkaniówkę” nadzoruje ten ostatni. Właśnie zaprezentował swoje najnowsze dziecko – apartamentowiec stojący w narożniku planowanego parku, przy ul. Wroniej.

Apartamenty Gutenberga. Ile za mieszkania? „Nie chcemy przebić 100 tys. za metr” 

- Chcemy, żeby był to projekt pięciominutowy. Bo tu będzie wszystko, dla każdego, kto się pojawi. Zależy nam, żeby wyprzedzić potrzeby klienta, bo ten budynek zostanie oddany za kilka lat – mówi Dawid Wrona, CEO Archicom.

W budynku znajdzie się 160 apartamentów na sprzedaż o powierzchni od 40 do 350 metrów kwadratowych. Spółka liczy, że uda się je wybudować do końca 2028 roku. Nie jest to pewne, ponieważ inwestycja nie ma wciąż prawomocnego pozwolenia na budowę. Proces uzyskiwania nie powinien być zbyt długi, ponieważ Apartamenty Gutenberga powstają na obszarze objętym planem zagospodarowania uchwalonym specjalnie pod ten projekt.

Szef firmy wymieniał, że w budynku znajdzie się m.in. prywatny basen, centrum SPA, a także sala kinowa, mediateka z dostępem do mediów z całego świata czy bar dostępny jedynie dla mieszkańców budynku. W parterze przewidziano tez ogólnodostępny ogród, salonik literacki czy sklepy premium. Gratką będzie „The Alphabet Soup”, oryginalna puszka Campbella autorstwa Andy’ego Warhola. Podobnie jak w przypadku M7, sąsiedniego budynku Archicomu, to sztuka ma zachęcać klientów z grubym portfelem do zakupu apartamentu. 

Ile kosztować będą mieszkania w Apartamentach Gutenberga? Początkowo Dawid Wrona nie chciał podać konkretnych stawek, choć w branży staje się to powoli codziennością. W końcu odparł: „nie chcemy przebić 100 tys. za metr kwadratowy”. 

Apartamenty Gutenberga. Architektura 

Za projekt budynku odpowiada pracownia JEMS, natomiast zieleń otaczającą Apartamenty Gutenberga zaprojektowała pracownia RS Architektura Krajobrazu, znana m.in. z nowej części Bulwarów Warszawskich.

- Przed budynkiem wyjątkowy ogród, który projektujemy poprzez przekształcenie dawnej hali drukarskiej. Następnie mamy ul. Wronią, która będzie zieloną aleją, głównym kręgosłupem komunikacyjnym nowego założenia. Miejsce ekskluzywnych butików, restauracji, pod koronami drzew. Na końcu pieszy pasaż od Muzeum Woli do Domu Słowa, aleja zaprojektowana wzdłuż lip rosnących tam od pięćdziesięciu lat – tłumaczył Maciej Rydz z JEMS Architekci, prezentując położenie budynku.

Od strony północnej elewacja budynku sąsiaduje z ogrodem. W tym miejscu, jak słyszymy, nawiązuje do „rytmu stalowych dźwigarów drukarni”. W części wieżowej znajdą się tam okna wysokie na sześć metrów, które mają łamać podstawowy rytm budynku. Na dole zastosowano kolumny przez co – patrząc z oddali – budynek będzie się lekko „wychylał” zostawiając w poziomie ulicy więcej miejsca dla pieszych. 

Nie zabrakło też smaczków, jak choćby cztery klatki schodowe na rogach, przypominające ogromne latarnie. Poza tym wspomniane kolumny nawiązywać będą do podobnych, które znajdują się w Domu Słowa Polskiego. Z ciekawostek warto odnotować założenie najwyższych kondygnacji. Mają zostać przykryte miedzianą siatką i podświetlone tak, by tworzyły swego rodzaju koronę budynku.