Miłosz Piotrowski
Po zakończonej w 2023 roku modernizacji Kopca Powstania Warszawskiego zniknęły stamtąd krzyże. Symbole zostały wykonane przez harcerzy z okazji 60. rocznicy wybuchu powstańczego zrywu, by uczcić pamięć o bohaterach. Początkowo ustawili oni je w różnych miejscach, w których toczyły się walki, ale po zakończeniu obchodów za zgodą samych Powstańców drewniane krzyże trafiły na zbocza Kopca Powstania Warszawskiego.
Wzniesienie usypane z gruzów miasta nazwę Kopiec Powstania Warszawskiego otrzymało w 2004 roku, to wówczas uporządkowano także ten teren i umożliwiono wygodne dojście na szczyt, na którym znalazł się symbol Polski Walczącej. Przez lata warszawiacy zdążyli przyzwyczaić się do symboliki tego miejsca, a także do drewnianych krzyży harcerzy.
Miasto przeprowadziło jednak rewitalizację wzniesienia wraz z otaczającym go Parkiem Akcji „Burza”. Większość symbolicznych elementów zachowano, a na Kopcu pojawiła się nowa zieleń, ścieżki edukacyjne i inne udogodnienia. Metamorfoza została przyjęta przez mieszkańców pozytywnie, odmieniona przestrzeń otrzymała nawet nagrody branżowe, w tym Europejską Nagrodę dla Miejskiej Przestrzeni Publicznej. Wśród niektórych wątpliwości wzbudziło jednak zniknięcie krzyży, które nie wróciły na swoje miejsce po zakończonych pracach. Na początku roku o sprawie przypomnieli warszawscy radni PiS, nie kryli oni swojego oburzenia.
Krzyże zniknęły z Kopca Powstania Warszawskiego. Co się z nimi stało?
Radny Christian Młynarek wskazywał w swojej interpelacji do władz miasta, że krzyże trafiły do magazynu Zarządu Zieleni Warszawy. „Czy Prezydent Warszawy może zapewnić, że usunięte z Kopca Powstania Warszawskiego krzyże będą traktowane z należytym szacunkiem jako ważne dla wielu Polaków symbole religijne? Jakie są dalsze plany odnośnie wykorzystania krzyży usuniętych z Kopca Powstania Warszawskiego?” – pytał.
Po kilku miesiącach do sprawy odniosła się Magdalena Młochowska, dyrektor, koordynator ds. zielonej Warszawy. Podkreśla ona, że z szacunku dla Powstańców Warszawa cały proces rewitalizacji Kopca konsultowała m.in. środowiskami powstańczymi.
- Na etapie planowania rewitalizacji, przy czynnym udziale Powstańców, wypracowano formy upamiętnienia na Kopcu. Rozwiązania były zaprojektowane m.in. przez ppłk. Eugeniusza Ajewskiego ps. „Kotwa”, żołnierza podziemia AK, Powstańca i architekta. Zakładały one upamiętnienie Powstania Warszawskiego i gruzów ze zniszczonej Warszawy, natomiast nie przewidywały ustawienia krzyży na Kopcu – zaznaczyła Magdalena Młochowska.
Jak przekazała, Powstańcy zgodzili się, że krzyże upamiętniające poległych w Powstaniu Warszawskim powinny znaleźć się w miejscu pochówku lub kultu religijnego. Takim miejscem nie jest Kopiec Powstania Warszawskiego.
- Po zakończeniu prac i konsultacjach z instytucjami miejskimi, które w ramach swej działalności dbają o historię i zajmują się zabezpieczaniem i lokowaniem w odpowiednich miejscach symboli związanych z historią Warszawy, postanowiono o upamiętnieniu akcji harcerzy poprzez symboliczne przywrócenie kilku najlepiej zachowanych krzyży. Jednocześnie postanowiono o przekazaniu pozostałych do Muzeum – Miejsca Pamięci w Palmirach – poinformowała Magdalena Młochowska.
Zdaniem dyrektor koordynator ds. zielonej Warszawy krzyże od początku zostały umieszczone na Kopcu tymczasowo. Do czasu rozpoczęcia rewitalizacji miały one ulegać powolnej, naturalnej degradacji. „Od momentu ustawienia krzyży na Kopcu było zatem wiadomo, że są tam ustawione czasowo” – wskazuje Młochowska.
Napisz komentarz
Komentarze