"Boczek, idź spać!"
W niedzielę, 27 kwietnia youtuber Konopskyy opublikował wstrząsający materiał, który obnaża działania grupy nastoletnich patostreamerów z Warszawy. Na nagraniach widać, jak nastoletni chłopcy znęcają się nad 72-letnim panem Mirosławem, mieszkającym przy ul. Raabego na Ursynowie.
Streamerzy podpalali starszemu mężczyźnie włosy zapalniczką i perfumami, oblewali go wodą, popychali i wyzywali. Wszystko transmitowali na żywo w internecie, zachęcając widzów do donacji. Kamery zamontowali w mieszkaniu emeryta, który – jak wynika z relacji – nie do końca zdawał sobie sprawę z tego, co się dzieje.

Paskudny temat patostreamingu
Konopskyy nazwał sytuację "obrzydliwym znęcaniem się nad dziadkiem" i zaapelował o identyfikację sprawców. – To starszy, samotny i ubogi mężczyzna, który zmaga się z problemami psychicznymi i fizycznymi – mówił youtuber.
Na jednym z nagrań słychać, jak jeden z nastolatków krzyczy do pana Mirosława: "Boczek, idź spać, ty ch**, je***!". Mimo że emeryt kilkukrotnie prosił, by przestali podpalać mu włosy, chłopcy kontynuowali swoje okrutne żarty.
.png)
Policja wszczęła śledztwo. Sąsiedzi alarmowali
Sprawą zajęła się już policja. – Czynności rozpoczęliśmy zaraz po publikacji materiału i zgłoszeniach od osób postronnych – powiedziała asp. szt. Marta Haberska. Sąsiedzi pana Mirosława, zrzeszeni na forum "Obywatele Ursynowa", również zgłaszali incydent na komendę.
Mężczyzna został przesłuchany, ale nie wymagał pomocy lekarskiej. Jak podkreślają służby, jest samotny, a jego sytuacją zajęły się już odpowiednie instytucje.
"Pomagaliśmy mu!" – kontrowersyjna odpowiedź streamerów
Po fali oburzenia w sieci niektórzy sprawcy opublikowali swoje wyjaśnienia. Twierdzą, że poznali pana Mirosława, gdy pomagali mu w zakupach, a później regularnie go odwiedzali.
– Kupowaliśmy mu jedzenie, sprzątaliśmy, a nawet kupiliśmy królika, żeby nie był samotny – napisał jeden z nich. Na materiale youtubera Konopskyy widać jednak, że to starszy mężczyzna musiał sprzątać po ich wizytach porozrzucane śmieci.
Drugi nastolatek stwierdził, że "nic starszemu mężczyźnie nie zrobił". Obaj przyznali jednak, że "żarty poszły za daleko" i przeprosili za swoje zachowanie. Kanał 69boczek (gdzie były publikowane materiały z ursynowianinem) na serwisie streamingowym kick został usunięty.
Pan Mirek wyraził na wszystko zgodę i nie ma nam niczego za złe, wręcz przeciwnie, broni nas. Chodzimy do niego już od dłuższego czasu i traktujemy go jak naszego trzeciego dziadka, a on nas jak jego wnuków czy przyjaciół. Uważam, że złe jest również udostępnianie adresu mojej rodziny gdzie mam małą siostrę która nie jest niczemu winna. Sam nigdy Panu Mirkowi nie zrobiłem krzywdy lecz dużo mu pomogłem. Robienie ze mnie złego człowieka jest nie sprawiedliwe, ponieważ jak widać na klipach byłem osobą poboczną i zachęcałem nawet ludzi do wpłat które miały pomóc naprawić mieszkanie, przyszedlem tam dosłownie na chwile. Konsekwencję poniosłem i wyciągnąłem wnioski. Chce podkreślić jeszcze, że widać tam, że siedzę i nic mu nie robię, tylko rozmawiam z kolegą. Bardzo przepraszam, nie chce wybaczenia oraz biorę odpowiedzialność za to, że to widziałem i tego nie zatrzymałem.(blondyn w niebieskiej koszulce).
Napisz komentarz
Komentarze