Reklama

Warszawa po pierwszym dniu ze Strefą Czystego Transportu. Są już pouczenia dla kierowców

Od 1 lipca w Warszawie obowiązuje pierwsza polska strefa czystego transportu. Kierowcy muszą dostosować się do nowych przepisów pod groźbą mandatów w wysokości 500 złotych. Straż miejska podejmuje już interwencje w tej sprawie. Jak dowiaduje się Raport Warszawski, służby wystawiły pierwsze pouczenia za łamanie przepisów nowej strefy.
Znak strefy czystego transportu w Warszawie.
Znak strefy czystego transportu w Warszawie.

Autor: Piotr Wróblewski / Raport Warszawski

Za nami pierwszy dzień obowiązywania strefy czystego transportu w Warszawie. Od 1 lipca nie mogą wjeżdżać tam starsze auta, a kierowców powstrzymać ma przed tym straż miejską, korzystająca z postawionej przez ZDM kamery. Łącznie obszar objęty nowymi przepisami to około siedmiu procent powierzchni stolicy. Obejmuje on części Śródmieścia, Pragi-Północ, Pragi-Południe oraz Woli. To tam kierowcy mogą trafić na charakterystyczny znak z zielonym samochodem w kółku.

- Do strefy nie mogą wjechać auta na benzynę starsze niż te wyprodukowane w 1997 roku i diesle starsze niż z 2005 roku. Warto pamiętać, że od tego uchwała przewiduje kilka wyjątków. Po pierwsze dotyczą one mieszkańców stolicy, którzy płacą tutaj podatki. Po drugie seniorów, którzy mają skończone 70 lat. Po trzecie osób niepełnosprawnych z kartą parkingową – tłumaczy rzecznik ZDM Jakub Dybalski. 

Strażnicy miejscy kontrolują ulice przy pomocy jednej kamery

Przestrzegania przepisów przez kierowców pilnuje straż miejska oraz policja. Wjazd nieuprawnionym samochodem do strefy może wiązać się z mandatem w wysokości 500 złotych, ale dopiero za piątym razem, bo każdy kierowca może wjechać tam bezkarnie 4 razy. 

- W czasie każdej kontroli służby mogą sprawdzić, czy dany kierowca ma prawo poruszać się po strefie. Dodatkowo jest mobilny punkt kontroli, czyli wielka kamera, która codziennie może być w innym miejscu. Ona skanuje tablice rejestracyjne samochodów. Strażnik miejski widzi wówczas na komputerze, czy dany samochód spełnia normy, jeśli nie, to może go zatrzymać. Z naszych testów wynika, że takie auto trafia się średnio raz na 70 minut, więc to nie będzie duże obciążenie dla straży miejskiej – mówi Jakub Dybalski,

Strefa czystego transportu w Warszawie: są pierwsze pouczenia dla kierowców

Jak dowiadujemy się od straży miejskiej, kontrole już się odbywają. Pierwszego dnia obowiązywania strefy czystego transportu przy pomocy kamery ustawionej przez ZDM strażnicy wykonali 10 pouczeń wychowawczych. Jednocześnie nie wystawili jeszcze żadnego mandatu. Nie odnotowano także żadnych innych incydentów związanych z nowymi przepisami.

Jednocześnie Zarząd Dróg Miejskich cały czas przyjmuje od mieszkańców wnioski dotyczące strefy czystego transportu. Mogą ubiegać się o nie osoby, które mają starsze samochody, ale spełniają kryteria wyjątków. 

- Ludzie składają wnioski, złożyło je kilka tysięcy osób. Są rozpatrywane na bieżąco. Osoby, które przychodzą osobiście, są obsługiwane u nas w punkcie, niektórzy składają wnioski także przez internet, oni mają rozpatrywany wniosek w ciągu kilku dni – mówi Mikołaj Pieńkoś z ZDM.

Po zaakceptowaniu wniosków kierowcy trafią do bazy służb i będą mogli swobodnie poruszać się po strefie. Po zapłaceniu 5 złotych dostaną również specjalne naklejki. 

„To dobry początek”

Póki co strefa czystego transportu obowiązuje w Warszawie w okrojonej formie, a w kolejnych latach przepisy będą zaostrzane. 

- Według badań Ratusza, już te obostrzenia, o których mówimy teraz, będą miały pewny efekt. Mają spowodować spadek tlenków azotu o 20%, spadek cząstek stałych o 11%, czyli już coś. Mam wrażenie, że to dobry początek – mówi Jakub Dybalski. 

Strefa czystego transportu w Warszawie - plan wdrażania
Strefa czystego transportu w Warszawie - plan wdrażania / autor: ZDM

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama