„Chcemy powiedzieć następnym pokoleniom, że warto w każdych czasach naśladować powstańców warszawskich” - tymi słowami można podsumować cele, które przyświecały organizatorom tegorocznych obchodów wybuchu Powstania Warszawskiego.
W trakcie konferencji prasowej w przepastnym gmachu Muzeum Powstania Warszawskiego, obok repliki amerykańskiego bombowca Liberator B-24-J, przy jednym stole zasiedli m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, dyrektor muzeum Jan Ołdakowski oraz wokaliści Monika Brodka i WaluśKraksaKryzys. Goście przedstawili dokładny plan, w jaki sposób muzeum, władze miasta oraz artyści zamierzają uczcić pamięć poległych bohaterów.
Warszawiacy w okrągłą, 80. rocznicę Powstania Warszawskiego będą mogli uczestniczyć w takich wydarzeniach jak gry miejskie, wystawy, koncerty (włącznie z premierą nowego albumu Moniki Brodki pt. „WAWA”) czy opery. Nie zabraknie również oficjalnych uroczystości upamiętniających powstanie.
- 1 sierpnia zapłonie znicz, który zapłonie na kopcu Powstania Warszawskiego, będzie się palił przez 63 dni - czyli czas trwania powstania. Chcę zauważyć, że także sam park Akcji „Burza” jest w pewnym sensie świadkiem historii, dlatego, że został zbudowany na gruzach. Dlatego tym bardziej zapraszam na obchody 1 sierpnia, by przeżyć wspólnie ten czas zadumy - mówił prezydent Rafał Trzaskowski.
Tegoroczne obchody mają być wyjątkowe także z innego powodu, ponieważ jak powiedział dyrektor Jan Ołdakowski, jest to ostatnia okrągła rocznica, w której tak licznie wezmą udział Powstańcy Warszawscy.
- 80. rocznica jest wyjątkowa, ponieważ po raz ostatni będziemy mogli przeżywać ją z tak licznym gronem powstańców. Chcemy opowiadać o tym co się stało następnym pokoleniom, o wartościach, o udziale tych nadal żyjących bohaterów. Oni odrzucili niemiecką militarną potęgę. Oni mieli odwagę zaryzykować i żyć tak jak chcieli. Chcemy pokazać następnym pokoleniom, że warto w każdych czasach naśladować powstańców warszawskich - mówi dyrektor muzeum Ołdakowski.
- Na uroczystości zaprosiliśmy powstańców i powstanki z całego świata. Ci, którzy będą w stanie, przyjadą. Będzie to ok. 40. osób, nie licząc oczywiście tych mieszkających w Polsce czy w Warszawie. Bardzo się z tego powodu cieszymy - dodaje Trzaskowski.
Dokładny harmonogram wydarzeń organizowanych jeszcze w lipcu znajduje się na stronie internetowej Muzeum Powstania Warszawskiego.
Napisz komentarz
Komentarze