Ostatnie Pokolenie w poniedziałek rozpoczęło zapowiedziany kolejny tydzień blokad miejskich autostrad. Od godziny 8 sześć osób w pomarańczowych kamizelkach blokowało ruch na ul. Czerniakowskiej. Działacze domagali się inwestycji w transport publiczny. Siedzący na drodze trzymali tabliczki z nazwami kilku ze 119 gmin, które już wydały w tym roku apele o oszczędzanie wody. To m. in. Supraśl, Brwinów, Osięciny, Bychawa, Panki, Baranów, Łomża i Piątnica.
Samochody na ul. Czerniakowskiej utknęły w korku. Jeden z kierowców miał splunąć w twarz aktywiście. Inny oblał protestujących pianą z gaśnicy. 26-letnia Miśka w nagraniu udostępnionym na portalu X opowiada, jak została spryskana przez kierowcę gazem pieprzowym, dlatego, że „martwi się o to, co będzie jak zabraknie wody”. Na miejscu pojawiła się policja, która ściągnęła działaczy z ulicy.
Policjanci gromadzą materiał dowodowy
- Reakcja policjantów na dzisiejsze zablokowanie ulicy Czerniakowskiej przez aktywistów była błyskawiczna. Po kilkunastu minutach ruch został udrożniony, a osoby blokujące jezdnię wylegitymowane. Wobec tych, którzy naruszyli prawo zostaną sporządzane wnioski o ukaranie do sądu – przekazała wieczorem stołeczna policja na portalu X.
Jednocześnie podkreślono, że „nie ma zgody ze strony policji na to aby ktokolwiek naruszał prawo dlatego z odpowiedzialnością karną muszą się liczyć także osoby, które zaatakowały dzisiaj aktywistów na ul. Czerniakowskiej w Warszawie”.
- Pomimo braku złożenia do tej pory przez pokrzywdzonych stosownych zawiadomień, policjanci gromadzą materiał dowodowy, który zostanie poddany ocenie prawnokarnej – czytamy w kolejnym wpisie.
Policja zaapelowała też o „przestrzeganie prawa i zasad współżycia społecznego, o tolerancję dla różnych poglądów i chęci ich wyrażania w granicach prawa bez przejawów agresji, przemocy fizycznej oraz słownej w przestrzeni publicznej”.
Aktywiści domagają się walki z wykluczeniem komunikacyjnym
Jak czytamy w komunikacie aktywistów, „Ostatnie Pokolenie usłyszało od rządu, że ich dwa postulaty dotyczące walki z wykluczeniem komunikacyjnym „nie mają żadnego uzasadnienia”. Jednocześnie w rządowej odpowiedzi słowo “klimat” czy “redukcja emisji” nie padło ani razu. Domagają się przesunięcia 100% środków z nowych autostrad na lokalny transport publiczny oraz wprowadzenia biletu miesięcznego na transport regionalny w całym kraju za 50 złotych”.
Ostatnie Pokolenie blokuje miejskie autostrady również dlatego, że tworząc tę niedogodność w dużych miastach pokazują problem, który dla ludzi w mniejszych miejscowościach i na wsi jest codziennością. Problem dojazdu do szkoły, pracy czy lekarza dotyczy 6 mln Polek i Polaków – podkreślają działacze.
Ostatnie Pokolenie to kampania obywatelska, której członkowie chcą zmusić rząd, żeby zaczął poważnie traktować zdrowie i bezpieczeństwo obywateli w czasach zagrożonych zapaścią klimatyczną.
Napisz komentarz
Komentarze