Reklama

Jak mieszkańcy wspominali otwarcie Pałacu Kultury i Nauki? „Co nam obca przemoc dała, nocą rozbierzemy”

18 lat temu Pałac Kultury i Nauki został wpisany do rejestru zabytków. Ten monumentalny budynek, dar ZSRR dla Polski, od lat wzbudza skrajne emocje. Przypominamy historię jego powstania, symboliczne znaczenie oraz osobiste wspomnienia warszawiaków, dla których PKiN stał się nieodłącznym elementem krajobrazu stolicy.
Dziadek autorki na tle Pałacu Kultury i Nauki
Dziadek i ojciec autorki na tle Pałacu Kultury i Nauki.

Autor: archiwa rodziny Sulik

Budowa Pałacu Kultury i Nauki rozpoczęła się w maju 1952 roku, a zakończyła w 1955 roku. Był to dar Związku Radzieckiego dla Polski, mający symbolizować przyjaźń między narodami, ale wielu mieszkańców uznawało budynek za symbol przynależności do bloku wschodniego. Tym bardziej że w miejscu PKiN pozostały, częściowo niezniszczone, przedwojenne kamienice. 

Oficjalne otwarcie miało miejsce 21 lipca 1955 roku, kiedy to ambasador ZSRS Pantelejmon Ponomarienko i premier PRL Józef Cyrankiewicz podpisali protokół przekazania budynku. Pałac Kultury nazwano imieniem Józefa Stalina, co jeszcze bardziej podkreślało jego ideologiczne znaczenie.

Wspomnienia z otwarcia Pałacu Kultury

Otwarcie PKiN było ogromnym wydarzeniem, szeroko relacjonowanym w ówczesnych mediach. „Życie Warszawy” z 21 lipca 1955 roku opublikowało zdjęcie gmachu z tytułem: Dziękujemy Wam, Towarzysze!. Bolesław Bierut w swoim przemówieniu podkreślał, że PKiN jest symbolem „niezrównanej siły idei internacjonalizmu proletariackiego”.

Warto również wspomnieć o symbolicznych rzeźbach, takich jak pomniki Mikołaja Kopernika i Adama Mickiewicza, które miały podkreślać postępowe tradycje Polski w ramach komunistycznej wizji historii​.

Mimo entuzjazmu władz, mieszkańcy Warszawy mieli mieszane uczucia wobec nowego obiektu. Monumentalny budynek w sercu miasta symbolizował dla wielu zniewolenie przez obcy reżim. Wkrótce po powstaniu Pałacu narodziła się przyśpiewka 

(na melodię hymnu polskiego): 

„Co nam obca przemoc dała, 

nocą rozbierzemy”​.

 

Dziadek z oburzeniem i Pałacem w tle

W kontekście tej historii pragnę podzielić się osobistymi wspomnieniami mojej rodziny związanymi z Pałacem Kultury i Nauki. Na pierwszym zdjęciu widzimy mojego dziadka, Adolfa Sulika, stojącego na dachu świeżo wybudowanego Domu Partii oddalonego kilkaset metrów od PKiN. Na drugim planie widać równie nowoczesny budynek Smyka (Centralny Dom Towarowy, otwarty 22 lipca 1951 roku), a w tle majestatyczny Pałac Kultury. 

Dziadek ubrany w eleganckie spodnie i marynatkę jest wyraźnie wzburzony i krzyczy, co oddaje napięcie tamtych czasów. Pałac jest w tym przypadku nie tylko tłem tego zdjęcia, a zapewne również adresatem tego wzburzenia. Przy okazji warto dodać, że zarówno Dom Partii, CDT jako i Pałac Kultury otwarto w przeciągu 3-4 lat. W tym czasie krajobraz Śródmieścia zmienił się diametralnie.  

Drugie zdjęcie przedstawia mojego ojca i ciocię, stojących obok PKiN niedługo po jego otwarciu. W ich postawach można dostrzec mieszankę fascynacji i niepewności wobec nowego symbolu miasta. Mimo początkowej niechęci wiele osób przychodziło obejrzeć nowy budynek, który ponad czterokrotnie (!) przewyższał dotychczasową zabudowę miasta. Dekadę po zakończeniu wojny PKiN urósł do 237 metrów. Do czasu otwarcia Varso Tower (w 2013 roku) był to najwyższy wieżowiec w Polsce. Jednak wtedy jego wysokość robiła ogromne wrażenie. Przedwojenny najwyższy niebotyk, słynny Prudential miał jedynie 66 metrów.  

Archiwum rodzinne

Symboliczne znaczenie PKiN

Pałac Kultury i Nauki, mimo licznych kontrowersji, stał się jednym z najważniejszych symboli Warszawy. Po upadku komunizmu budynek wielokrotnie był przedmiotem debat na temat jego przyszłości. 2 lutego 2007 roku został wpisany do rejestru zabytków, co wywołało kontrowersje wśród części społeczeństwa i środowisk kulturalnych​. - Wysoka jakość wykonania, bogactwo użytych elementów zdobniczych i wykończeniowych oraz walory użytkowe sytuują go w czołówce najcenniejszych dzieł architektury lat 50. XX w. tej części Europy. I tym samym Pałac Kultury i Nauki spełnia wszystkie przesłanki, które uzasadniają jego wpis do rejestru zabytków - informują przedstawiciele Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. 

Dla jednych jest reliktem minionej epoki, dla innych nieodłączną częścią historii miasta. Budynek, który początkowo miał symbolizować przyjaźń radziecko-polską, teraz pełni funkcję centrum kulturalnego i naukowego, otwierając swoje podwoje dla kolejnych pokoleń warszawiaków. Wewnątrz działają: 

  • 4 teatry
  • 2 muzea
  • Pałac Młodzieży 
  • kino
  • przestrzenie wystawiennicze
  • taras widokowy. 

Mimo mieszanych uczuć i kontrowersji, jakie budził i budzi Pałac Kultury i Nauki, nie można zaprzeczyć jego znaczeniu dla Warszawy. Jest nie tylko pomnikiem historii, ale również miejscem pełnym życia i kultury, które na trwałe wpisało się w krajobraz stolicy Polski.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama