ZDM otwarło przetarg na nowy system sterowania oświetleniem. Zgłosiły się cztery firmy

Warszawa będzie miała nowy system sterowania oświetleniem? Zarząd Dróg Miejskich otworzył właśnie przetarg na tę inwestycję. Zainteresowane są cztery firmy, a koszt realizacji projektu waha się od 44,3 mln, do aż 171,4 mln złotych! Urzędnicy zapewniają, że wdrożenie nowego systemu jest opłacalne. Jest to największy projekt w Polsce.
ZDM otwarło przetarg na nowy system sterowania oświetleniem. Zgłosiły się cztery firmy
Stolica chce zainstalować nowy system sterowania światłami

Autor: ZDM Warszawa

Nowy, inteligentny system sterowania miejskich oświetleniem, ma oferować kilka nowości, względem obecnie funkcjonującego. Możliwym ma być m. in. wczesne wykrywanie awarii, sterowanie natężeniem światła czy monitoring zużycia energii. Realizacja tego projektu wiąże się oczywiście z ogromnymi kosztami i koniecznością wymiany przestarzałej instalacji.

W praktyce oznacza to montaż LED-owych opraw SAVA. Tych urządzeń w stolicy jest już 64,4 tys. sztuk, a samych opraw ponad 87 tys. Jak czytamy na stronie ZDM, oznacza to, że „wymieniona została już co druga oprawa w mieście”, których jest łącznie aż 122 tys.

- Do tej pory wymieniliśmy już niemal 65 tys. opar. Doświetliliśmy 2 tys. przejść w całym mieście i poprawiliśmy infrastrukturę pod kątem bezpieczeństwa w 500 lokalizacjach. W efekcie w 2023 roku na warszawskich ulicach było najmniej ofiar wypadków drogowych odkąd zbierane są takie dane, czyli od 1983 roku – wyjaśnia prezydent Rafał Trzaskowski.

Prezydent m. st. Warszawa podczas spotkania z ZDM / autor: ZDM Warszawa

Przede wszystkim - oszczędność

Zdaniem ZDM w skali całego roku oprawy typu SAVA pozwalają oszczędzić nawet do 2/3 prądu w porównaniu ze starymi oprawami. Ma to się przekładać na realne oszczędności w wysokości ok, 42 mln zł. rocznie.

Nowe lampy mają wytwarzać także światło dużo jaśniejsze oraz bardziej skupione względem poprzedników. Skierowanie światła w dół znacznie zmniejszy zjawisko tzw. zanieczyszczenia światłem - w skrócie obserwacja nocnego nieba i gwiazd w centrum będzie nieco prostsza.

Co więcej, dzięki nowym oprawom Warszawa jest w stanie znacznie zredukować emisję dwutlenku węgla. Działających dziś niemal 65 tys. opraw SAVA emitują każdego roku do atmosfery o blisko 26,7 tony mniej CO2. ZDM tę „oszczędność” przyrównuje do pracy, wykonywanej przez niemal 4 mln drzew.

Najpierw trzeba rozstrzygnąć przetarg

Wizje snute przez ZDM czy magistrat brzmią pozytywnie. Lecz na początku koniecznym jest rozstrzygnięcie przetargu. Umowę z miastem chcą podpisać aż cztery firmy. Ich oferty są skarnie różne, najtańsza szacuje koszty na wysokość 44,3 mln złotych, z kolei najdroższa wynosi ok. 171 mln zł. Tylko dwie firmy mieszczą się w wyznaczonych ramach finansowych, założonych w kosztorysie.

Przetarg jest kolejnym krokiem modernizacji systemu oświetlenia w Warszawie. Dzięki oprogramowaniu będziemy w stanie sterować oświetleniem - włączać, wyłączać, etc. dosłownie za biurka w ZDM-ie. Będziemy mieli nad nim pełną kontrolę. Ponadto system poinformuje nas o wszelakich awariach, usterkach czy zużyciu prądu - przekazuje Raportowi Warszawskiemu Jakub Dybalski, rzecznik instytucji.

Obecnie zapoznajemy się z ofertami, jakie do nas napłynęły. Ich rozstrzał cenowy jest bardzo duży. Od 44 mln, do aż 171 mln zł. W zakładanych przez nas ramach, tj. 40-50 mln zł., mieszczą się dwie firmy - dodaje Dybalski.

Pozostaje więc pytanie, czy i w tym przypadku zostanie wykorzystana znana zasada trzy razy C - cena czyni cuda? Jakub Dybalski nie ukrywa, że pieniądze są najważniejszym elementem ofert

- Każde postępowanie jest wyraźnie określone względem tego co chcemy, także i oferta za 171 mln zł i ta za 44 mln zł dostarczą nam to wymagane minimum. Cena jest oczywiście jest tym najważniejszym elementem, lecz jak wspomniałem wcześniej dopiero zapoznajemy się z ofertami. Chcemy wybrać tę najlepszą, łączącą w sobie przystępną cenę i wysoką jakość usług - wyjaśnia rzecznik ZDM.

Nie tylko lampy - miasto ma ambitne plany

ZDM i magistrat nie poprzestają tylko na modernizacji lamp w stolicy. Planowane jest także wdrożenie oświetlenia adaptacyjnego, które samodzielnie dostosowuje swoją moc do warunków atmosferycznych czy natężenia ruchu. Latarnie mają także w przyszłości zostać także... ładowarkami czy anteny 5G. 

- Jest również szansa, że w przyszłości w pobliżu latarni znajdą się punkty ładowania dla rowerów miejskich i hulajnóg. Nie wykluczamy, że w przyszłości infrastruktura oświetleniowa może zostać wykorzystana np. jako rdzeń miejskiej sieci 5G, czyli szybkiej magistrali bezpiecznej wymiany danych dla potrzeb zarządzania infrastrukturą miejską – mówi Łukasz Puchalski, dyrektor ZDM.

Urzędnicy przedstawiają mnogość możliwości rozwoju zwyczajnego systemu oświetlenia miejskiego. Jeśli wizja ta zostanie zrealizowana, stolica będzie jako jedyna w Polsce dysponować tak zaawansowanym systemem. Jednak póki co pozostaje mieć nadzieję, że po zrealizowaniu inwestycji nie będzie koniecznym przeprowadzenie nagłej modernizacji.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.