Swoistą niepisaną tradycją już jest, że obchody historycznych wydarzeń ważnych dla Polaków, obchodzone są z co najmniej jedną kontrowersją. W tę, okrągłą 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego operator odpowiedzialny za mural upamiętniający Powstańców przy wyjściu ze stacji metra M1 Centrum, zamalował go. Miasto mówi, że to był to błąd i zapowiada doraźne zamontowanie ozdób powstańczych. Nie można oprzeć się wrażeniu, że urzędnicy dowiedzieli się o działaniu operatora z... mediów i wpisów mieszkańców.
Mieszkańcy oraz niektórzy radni są wściekli, że w obchody Godziny „W” będą mogli podziwiać nie dzieło artystyczne, a schnącą, szarą farbę. I przypominają, że jeszcze dzień wcześniej na tzw. "patelni", czy Metrze Centrum był wspominany mural.
Mural powstał w inicjatywy władz miasta w połowie lipca. W mediach społecznościowych Ratusz chętnie chwalił się dziełem. „Przechodzicie akurat obok? Zatrzymajcie się na chwilę i przyjrzyjcie się dokładnie” - pisali urzędnicy we wpisach na Facebooku. Inicjatywa chociaż słuszna, doczekała swojego końca być może w najgorszym momencie, bo w rocznicę zrywu.
Mieszkańcy wpadli w wściekłość. W wielu postach na Facebooku czy Twitterze wyrażają oni swoje niezadowolenie, nie szczędząc przy tym przykrych słów, skierowanych w ekipę prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Postanowiliśmy się więc przyjrzeć sprawie.
Na miejscu zastaliśmy nadal pracujących malarzy. Jeden z nich zamalowywał resztki muralu, z kolei drugi o dziwo szkicował z pomocą poziomicy nowe kontury i linie. Jak dowiedzieliśmy się od nich, mural od samego początku został stworzony jako tymczasowa instalacja artystyczna. Teraz w jego miejscu malarze przygotowują nowe dzieło - ma ono być reklamą muzycznego festiwalu w Poznaniu, organizowanego w dniach 7 i 15 września.
Wszystko wskazuje na to, że w miejscu muralu upamiętniającego Powstańców, w dniu 80. rocznicy wybuchu zrywu zaczęto przygotowywać reklamę. Winę za takie działanie Magistrat obciąża operatora, odpowiedzialnego za liczne murale w tym miejscu.
- Za murale na ścianie przy metrze Centrum odpowiada wyłoniony w postępowaniu przetargowym operator. W ramach umowy z miastem co dwa tygodnie pojawiają się nowe treści. Niestety mural z okazji obchodów rocznicy wybuchu Powstania zniknął z końcem lipca, jest to błąd, za który przepraszamy - przekazała nam rzeczniczka prasowa Ratusza, Monika Beuth.
Urzędnicy zapowiedzieli także, że do Godziny „W”, czyli 17., na szarej ścianie pojawią się powstańcze symbole i ozdoby.
Napisz komentarz
Komentarze