Tłumy w okolicy Narodowego. Nie wszyscy fani Taylor Swift zmieścili się na stadionie

Na ten dzień fani Taylor Swift czekali od dawna. Dziś odbywa się pierwszy z trzech koncertów artystki w Warszawie. Choć Stadion Narodowy pomieścił aż 60 tys. osób, to nie wszyscy fani dostali się do środka. Wielu z nich zostało pod obiektem, by przysłuchiwać się występowi artystki. Sceny rozgrywające się po prawej stronie Wisły, przypominają nieco te, które miały miejsce niedawno w Monachium. Tam podczas występu artystki na wzgórzu znajdującym się nieopodal Olympiastadion zgromadziło się blisko 50 tys. osób, którym nie udało się dostać biletów.

Dziś w Warszawie również wielu fanów Taylor zjawiło się pod PGE Narodowym. Choć skala jest tu z pewnością dużo mniejsza niż w niemieckim mieście, to w okolicy stadionu jest dziś bardzo tłoczno. Część osób postanowiła posłuchać występu artystki spod obiektu. Były to głównie osoby, którym nie udało się dostać biletu na show.

Fani Taylor Swift od rana koczują pod Narodowym

W okolicy Stadionu Narodowego od wczesnych godzin porannych było dziś tłoczno. Choć występ artystki zaczął się dopiero o 18:15, to do środka przybyłych zaczęto wpuszczać już o 15:00. Część osób pod areną pojawiła się rano, by mieć jak najlepsze miejsca na płycie. Do Warszawy na występ Taylor Swift przyjechali fani nie tylko z całej Polski, ale z całego świata. 

- Jestem z Portugalii. Tam niestety nie udało mi się zdobyć biletów na koncert. Mieszkam na co dzień w Belgii, więc najbliższym krajem dla mnie była Polska. Jestem bardzo podekscytowana, to jest mój pierwszy koncert wokalistki. Mam 25 lat, od pięciu lat jestem fanką Taylor Swift. Teraz czekam, aby kupić T-shirt. Potem ustawię się w kolejce, aby mieć miejsce jak najbliżej sceny – mówiła reporterce Raportu Warszawskiego Adriana z Portugalii. 

Taylor Swift Mania w Warszawie

O występie Taylor Swift w Warszawie mówiło się od bardzo dawna. Wszystko za sprawą niespotykanego wpływu artystki na miasto. Już na kilka miesięcy przed tym wydarzeniem odnotowano znaczny wzrost cen lotów do stolicy od 1 do 3 sierpnia. Wydarzenie nie pozostało także bez wpływu na ceny noclegów i wiele innych czynników. Koncerty Taylor Swift w Warszawie są częścią jej trasy The Eras Tour. Kolejne zaplanowane są na 2 i 3 sierpnia. 

Impreza pod Stadionem Narodowym

Podczas koncertu Taylor Swift na Stadionie Narodowym, nie tylko w środku panowała wspaniała atmosfera. Fani, którzy nie zmieścili się na widowni, zgromadzili się na zewnątrz stadionu, tworząc własną, spontaniczną imprezę. Śpiewając największe hity artystki i tańcząc z radością, stworzyli wyjątkowy klimat, który można było poczuć na całym obszarze. 

Jeden z czytelników, który przesłał nam nagrania z tego wydarzenia, opisał je słowami: "Sporo ludzi zebrało się pod samym stadionem. Skaczą, tańczą i śpiewają. Nie widziałem wcześniej czegoś takiego".