ReklamaBanner

Pawilon w parku na Grochowie od lat świeci pustkami. Dzielnica nie chce tego zmienić

Po modernizacji w 2016 roku w parku Polińskiego na Grochowie stanęły dwa pawilony. Jeden z nich od blisko 5 lat jest opuszczony. Mieszkańcy i radni zastanawiają się nad jego przeznaczeniem, jak się jednak okazuje, dzielnica nie planuje go wynajmować. W urzędzie słyszymy, że to pustostan, choć przecież od otwarcia nie minęło jeszcze nawet 10 lat.
Opuszczone pawilon w parku Polińskiego.
Opuszczone pawilon w parku Polińskiego.

Autor: Maciej Gillert / Raport Warszawski

W czasie modernizacji parku Polińskiego na Grochowie w latach 2015-2016 na jego terenie powstały dwa pawilony z drewna i szkła, które są połączone ze sobą dachem. Tuż obok znajduje się placyk z fontanną, to wszystko jest otoczone parkową zielenią. Wydawałoby się, że warunki są tam wprost idealne do stworzenia miejsca tętniącego życiem i rzeczywiście w połowie tej konstrukcji działa pawilon "Grochów", czyli restauracja z ogródkiem piwnym. Problem w tym, że drugi lokal od lat jest pustostanem, choć nie zawsze tak było. 

Modernizacja całego parku Polińskiego pochłonęła 9 mln zł z budżetu dzielnicy Praga-Południe. Choć urzędnicy nieoficjalnie otworzyli ten teren już w listopadzie 2015 roku, to wszystkie prace dobiegły końca dopiero wiosną 2016. Z kolei we wrześniu rozstrzygnięto przetarg na najem dwóch nowych pawilonów. Wygrał go Cezary Polak, czyli dobrze znany mieszkańcom Grochowa aktywista, który od lat prowadzi kultową klubokawiarnię "Kicia Kocia". Przez kolejne lata miał on w parku Polińskiego kawiarnię oraz galerię sztuki "Cała Jaskrawość". Choć lokal prosperował dobrze i cieszył się sympatią lokalnej społeczności, to w listopadzie 2019 roku ostatecznie wyniósł się z parku. 

Skwerek w parku Polińskiego na Grochowie
Skwerek w parku Polińskiego na Grochowie / autor: Maciej Gillert / Raport Warszawski 

Pawilon w parku Polińskiego nie jest na wynajem 

Później przez blisko 2 lata pawilony znów stały puste. Najemca znalazł się w końcu w 2021 roku, jednak wynajął on tylko jeden z dwóch lokali. Od tamtej pory funkcjonuje tam kawiarnia, która nie wykorzystuje drugiej części konstrukcji. Mieszkańcy zastanawiają się, jakie ma być jej przeznaczenie. Niedawno interwencję w tej sprawię podjęła także radna dzielnicy z Lewicy Dorota Spyrka, dopytując w interpelacji o plany urzędników. Jeszcze kilka lat temu przekonywali oni, że decyzja o jego zagospodarowaniu zostanie podjęta wkrótce. Jak się jednak okazuje, nic nie wskazuje na to, że pawilon ożyje.

- Lokal użytkowy usytuowany w pawilonie A przy ul. Szaserów 125A o powierzchni 116,40 m² jest pustostanem i aktualnie nie jest przeznaczony do najmu – informuje Raport Warszawski Andrzej Opala, rzecznik Pragi-Południe.

Oba pawilony są własnością miasta i są zarządzane przez Zakład Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Praga‑Południe m.st. Warszawy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.