Warszawa sprzedaje schron?
17 grudnia 2024 roku wiceprezydent Warszawy, Tomasz Mencina, uznawany za prawą rękę Rafała Trzaskowskiego, podpisał w imieniu swojego szefa zarządzenie nr 1971/2024. Chodziło o ogłoszenie przetargu ustnego nieograniczonego na sprzedaż działki przy ul. Kłobuckiej 23 na Ursynowie. Cena wywoławcza terenu to 17 mln zł. W de facto licytacji terenu wziąć może udział każdy. Jednak pojawił się poważny problem.

Kilkoro radnych z Lewicy-Miasto Jest Nasze-Razem (Melania Łuczak oraz Karolina Zioło-Pużuk) oraz radny PiS-u, Dariusz Figura podnieśli w tej sprawie alarm. Okazuje się, że na terenie objętym przetargiem, dokładniej działce nr 9/12 obręb 1-08-14, znajduje się schron. Jest to o tyle kłopotliwe dla władz miasta, że zarządzenie podpisano jedynie dwa tygodnie przed wejściem w życie ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej z 1 stycznia 2025 roku.
W związku z tym pojawiły się dwa pytania:
- jak sprzedaż działki, na której jest schron, ma się do zapewnienia mieszkańcom Warszawy ochrony?
- czy przetarg w świetlne nowego prawa jest nadal legalny?
Miasto odrzuca zarzuty radnych
Zdaniem władz miasta problem nie istnieje. Przede wszystkim dlatego, że nieruchomość przy ul. Kłobuckiej 23 nie została zakwalifikowana jako obiekt przeznaczony do ochrony ludności cywilnej w sytuacjach zagrożenia. Nie figuruje także w jedynym dostępnym informatorze o miejscach ukrycia, tj. aplikacji „Schrony”, przygotowanej przez Państwową Straż Pożarną, w której można sprawdzić lokalizacje miejsc ukrycia.
- Obiekt nie posiada również statusu schronu w rozumieniu przepisów ustawy z 5 grudnia 2024 r. o ochronie ludności i obronie cywilnej, stąd brak możliwości wykorzystania tej nieruchomości na potrzeby realizacji zadań obronnych — wyjaśnia Raportowi Warszawskiemu Marzena Gawkowska, rzecznik prasowy UM.
To jednak nie wszystko, ponieważ zdaniem Ratusza decyzja o sprzedaży nie została jeszcze przesądzona. Mimo to, za zbyciem działki przemawiać ma szereg argumentów, m. in. wysokie koszty opłat z tytułu użytkowania wieczystego gruntu oraz wydatki związane z zabezpieczaniem nieruchomości, które bezpośrednio dotykają budżet miasta.
.png)
Schron ma ponad 70 lat
Budynek produkcyjno-magazynowy, w którym w latach 50-tych został usytuowany schron, jest w bardzo złym stanie technicznym i grozi katastrofą budowlaną. Nigdy nie został podłączony do mediów i dlatego nigdy nie był użytkowany. Ze względów bezpieczeństwa został zabezpieczony przed dostępem osób niepowołanych – zamurowano wszystkie otwory zewnętrzne.
Co ważne – w bezpośrednim sąsiedztwie, przy ul. Kłobuckiej 23B, 23C, 23D, 23E znajdują się miejsca doraźnego schronienia, które zostały wskazane w aplikacji „Schrony”. Ich łączna powierzchnia wynosi ok. 11 tys. m kw.. Mogą pomieścić 7,3 tys. osób. Dodatkowo, w promieniu 300 m od budynku przy ul. Kłobuckiej 23 znajduje się kolejnych siedem miejsc doraźnego schronienia, przeznaczonych dla okolicznych mieszkańców.
Napisz komentarz
Komentarze