Kryminalne informacje z Warszawy przygotowywane przez dziennikarzy Raportu Warszawskiego.
1 stycznia 2025 roku na przystanku tramwajowym Dworzec Centralny doszło do tragedii, która wywołała burzliwą dyskusję w mediach społecznościowych. Wczesnym rankiem znaleziono ciało mężczyzny. Pierwsze relacje były pełne błędnych informacji, a wydarzenie obnażyło problem obojętności społecznej wobec potrzebujących.
Warszawscy policjanci zatrzymali 24-latka, podejrzewanego o kradzież auta, grożenie śmiercią i próbę napadu na stację benzynową. Wszystko miało miejsce w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, 25 grudnia. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany przez sąd. Za liczne rozboje grozi mu nawet 20 lat więzienia.
Problem handlu narkotykami na ul. Inżynierskiej jest szeroko znany zarówno mieszkańcom, policji jak i władzom miasta. Jak anonimowo zauważa jeden z mieszkańców, policja pracuje w rejonie ul. Inżynierskiej w godzinach 8-16. Według miejskich radnych, może to wynikać z niedoboru funkcjonariuszy. Praska policja zapewnia, że liczba wakatów w komendzie nie ma wpływu na zapełnienie ciągłości służby policjantów na Pradze Północ.
W poniedziałek przed godz. 11 w centrum handlowym Westfield Mokotów doszło do napadu na sklep jubilerski. Nikt nie ucierpiał. Straty sklepu mogą wynosić nawet ponad kilkaset tysięcy złotych. Trwa policyjna obława na sprawców.
Policjanci z Woli zatrzymali 41-letniego mężczyznę, który posiadał ponad pół kilograma różnych substancji psychotropowych. Podzielone na porcje narkotyki ukrył nawet w skarpetce. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Policjanci zatrzymali kibola warszawskiego klubu, który w swojej komórce lokatorskiej na Białołęce przechowywał 28 kg narkotyków o wartości 1,5 miliona złotych. Mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 12 lat.
Napad na oddział Kredyt Banku przy ul. Żelaznej był najkrwawszym napadem w historii Polski. Brutalna zbrodnia wstrząsnęła całym krajem. 3 marca 2001 r. zamordowano cztery osoby i skradziono ponad 100 tys. zł gotówki. - To była typowa egzekucja - podkreślali zaangażowani w sprawę policjanci.
Zabójstwo gen. Marka Papały to jedna z najgłośniejszych zbrodni w historii III RP. Sprawa nadal pozostaje niewyjaśniona. W ciągu ćwierć wieku od tragicznych wydarzeń przesłuchano kilkuset świadków - niektórych wielokrotnie i sprawdzono różne hipotezy. - Sprawców nie wykryto do dziś i ta sprawa jest największą porażką polskiej Policji i prokuratury - czytamy w Gazecie Policyjnej z 2020 r.
Nieznany mężczyzna najpierw ukradł BMW na Żoliborzu, a następnie napadł na stację benzynową w Mościskach. Policyjny pościg w świąteczny wieczór zakończył się w centrum Warszawy, ale sprawca wciąż jest na wolności. I wciąż trwa obława.
Policjanci przeprowadzili akcję wymierzoną w dilerów w rejonie ul. Inżynierskiej na Pradze Północ. Funkcjonariusze zatrzymali kilku mężczyzn i przechwycili znaczną ilość nielegalnych środków. Dwóch zatrzymanych - 32 i 25-latek usłyszało zarzuty i zostało tymczasowo aresztowanych. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.