Zamarznięte boisko, pełne trybuny, gorąca atmosfera. Jerzy Podbrożny wspomina ostatni ćwierćfinał Legii
Środa, 3 marca 1996 roku. Mróz. Śnieg na ulicach. Kibice zmierzają na Łazienkowską w przepełnionych Ikarusach. Stary stadion wypełnia się dwie godziny przed meczem. Wojsko walczy z zamarzniętą murawą. To ostatni ćwierćfinał Legii w europejskich pucharach na następne 29 lat. Wspominamy mecz z Panathinaikosem Ateny wraz z Jerzym Podbrożnym, byłym piłkarzem Legii, napastnikiem z czasów Ligi Mistrzów.
Wczoraj, 15:00