Chaos w szkole na Grochowie. Nie ma dzwonków, a dzieci muszą ćwiczyć na korytarzu, bo na boisku parkują auta
Od września dzieci z remontowanej szkoły podstawowej nr 215 na Pradze-Południe trafiły do tymczasowych placówek. Część uczniów przeniesiono do budynku na Kobielskiej, gdzie do niedawna siedzibę miała straż miejska. Jak się okazuje, nie jest on przystosowany do ich potrzeb. Brakuje sali gimnastycznej, a na dawnym boisku parkują auta. „Ta szkoła na Kobielskiej jest do tego stopnia niedostosowana, że tam nawet nie ma dzwonków” – mówi nam radny Marek Borkowski, który otrzymuje dziesiątki skarg od rodziców.
16.09.2024 09:35
1
3