Amerykańska popgwiazda i polski błazen
W czwartek 25 września, Lady Gaga ogłosiła niespodziewanie swój nowy album, pt. „Harlequin”. Uwagę fanów - zwłaszcza z Polski - przykuła okładka przeznaczona dla winylowej wersji albumu. Sympatycy piosenkarki szybko zidentyfikowali obraz wiszący na ścianie pokoju. Nad leżącą na łóżku Lady Gagą wisi znane dzieło Jana Matejki, wspomniany wcześniej „Stańczyk”.
Ten fakt przykuł uwagę nie tylko fanów, ale Muzeum Narodowego w Warszawie, gdzie obecnie przechowywany jest obraz.
„Szok: myśleliśmy , że jedzie do Luwru, a tymczasem pojawił się na płycie Lady Gagi” - czytamy w komunikacie muzeum na platformie Facebooku. Jednak jeśli wgłębimy się bardziej w obecne trendy popkulturowe, tak niecodzienna kolaboracja przestaje być aż tak szokująca.
- Obecność „Stańczyka” na płycie Lady Gagi jest powiązana z musicalem Joker: Folie à Deux, w którym główną rolę poza Joaquinem Phoenixem jako tytułowym Joker, gra właśnie Lady Gaga jak Harlequin. Według mnie obecność „Stańczyka”, czyli nadwornego błazna, klauna, nie jest przypadkowa - w końcu sam Joker jest szalonym klaunem. To świetny przykład sprzężenia muzyki, filmu i malarstwa - mówi Bartek Renans, znawca popkultury.
Wspólna podróż do Paryża
Istnieje jeszcze jeden element łączący Lady Gagę i „Stańczyka” - jest to Luwr.
Lady Gaga poza informacją o albumie, do sieci wrzuciła także klip wideo z muzyką z nowego filmu, który został nakręcony we francuskim Luwrze w Paryżu. Co ciekawe, nasz ukochany Stańczyk wkrótce także opuści gmach Muzeum i wyruszy nad Sekwanę, gdzie będzie eksponowany na wystawie „Figures of the fool" (Postacie głupców) właśnie w Luwrze.
Nie jest to zresztą debiut Stańczyka w popkulturze – przypomnijmy, że wystąpił również w serialu „Co robimy w ukryciu” jako przewodniczący Wampirzej Rady, Paduk Obłąkany.
„Stańczyk” powróci do nas w lutym.
Napisz komentarz
Komentarze