Na początku 2024 roku w warszawskiej policji brakowało około 800 funkcjonariuszy, co stawiało stolicę na czele miast z największym niedoborem kadry policyjnej. To nie tylko problem Warszawy — w całym kraju policja odnotowuje brak około 13 tysięcy funkcjonariuszy, ale to właśnie w stolicy problem ten jest najbardziej odczuwalny.
Straż Miejska w Warszawie, choć w nieco lepszej sytuacji, bo posiada około 300 wakatów do obsadzenia, również zmaga się z niedoborem pracowników. Jednak od lipca 2024 roku liczba tych wakatów zaczęła nieco spadać. Mimo to władze miasta wciąż muszą aktywnie działać, aby przyciągnąć nowych kandydatów.
Minister Tomasz Siemoniak, w odpowiedzi na zapytanie Raportu Warszawskiego dotyczące wakatów w warszawskiej policji, przyznał, że choć sytuacja zaczęła się poprawiać, nadal daleko do pełnej obsady etatów.
- Oczywiście za wcześnie, żeby tutaj jakiś sukces odtrambiać, bo ten poziom wakatów jest jeszcze wysoki, natomiast uważamy, że różne działania, które podjęliśmy, zaczęły przynosić rezultaty. Staramy się współpracować też z Panem Prezydentem oraz Strażą Miejską jak najsilniej — powiedział minister.
Siemoniak zwrócił również uwagę, że poprawa sytuacji w policji zależy w dużej mierze od poprawy warunków mieszkaniowych dla funkcjonariuszy. Wysokie koszty życia w Warszawie sprawiają, że młodzi policjanci rezygnują z pracy w stolicy lub nawet nie decydują się na służbę w tym mieście. Podjęto różne kroki, aby poprawić warunki zatrudnienia, w tym rozmowy na temat wspólnego finansowania mieszkań dla funkcjonariuszy przez miasto i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Prezydent Rafał Trzaskowski, świadomy powagi sytuacji, podjął współpracę z MSWiA, aby ułatwić dostęp do mieszkań dla funkcjonariuszy służb mundurowych.
- Właśnie dlatego prowadzimy rozmowy z ministrem, aby razem zadbać o to, żeby tych wakatów było jak najmniej. To jest trudne, bo koszty życia w Warszawie są zupełnie inne, ale musimy działać — mówił Trzaskowski.
Prezydent stara się również o wyrównanie wieku, od którego można wstępować do służby, ponieważ w Straży Miejskiej minimalny wiek to 21 lat, a w policji 18 lat. Zmiana tych przepisów mogłaby zwiększyć liczbę potencjalnych kandydatów.
Mimo pewnych pozytywnych sygnałów, w tym spadku liczby wakatów w Straży Miejskiej, nadal istnieje wiele wyzwań. Głównym problemem są nie tylko zarobki, ale także trudne warunki pracy i brak mieszkań, co szczególnie dotyka młodych funkcjonariuszy.
Napisz komentarz
Komentarze