Śmiertelny wypadek w trakcie parkowania
Jak relacjonuje policja, do wypadku doszło tuż przed godziną 18 przy ul. Dembowskiego 8. 86-letni kierowca Volkswagena Craftera, wykonując manewr parkowania, stracił kontrolę nad swoim pojazdem. W efekcie samochód najpierw wjechał na miejsce parkingowe, a następnie wypadł na chodnik, po którym akurat poruszał się 75-letni pieszy. Z impetem uderzył mężczyznę, który został następnie przygnieciony do barierki oddzielającej chodnik od rowu i ściany garażu.
Podkomisarz Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji przekazał, że niestety, pieszy zginął na miejscu.
- Kierowcą okazał się być 86-letni mężczyzna z uprawnieniami. Był trzeźwy. Na miejscu pracowali policjanci, którzy ustalali przyczyny tego zdarzenia – dodał funkcjonariusz.
Drastyczny finał zwykłego spaceru
Starszy mężczyzna, który spacerował chodnikiem, nie miał szans na uniknięcie tragedii. Kierowca samochodu, podczas parkowania, wjechał na miejsce parkingowe, ale stracił kontrolę nad pojazdem, co doprowadziło do potrącenia 75-letniego przechodnia. Volkswagen Crafter z impetem przygniótł pieszego do barierki oddzielającej krawędź chodnika od rowu i ściany garażu.
Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, jednak mimo podjętych działań, nie udało się uratować życia poszkodowanego.
- Życia pieszego nie udało się uratować – przekazała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie.
Starszy kierowca, nieustalone przyczyny
Kierowcą, który brał udział w wypadku, był 86-letni mężczyzna, który posiadał uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Badania wykazały, że był trzeźwy, ale okoliczności wypadku wciąż są badane przez policję.
To kolejny tragiczny wypadek na warszawskich drogach, który przypomina o zagrożeniach związanych z prowadzeniem pojazdów przez osoby w zaawansowanym wieku oraz konieczności zachowania szczególnej ostrożności w miejscach, gdzie poruszają się piesi.
Napisz komentarz
Komentarze