Rogatka Bródnowska, czyli pawilon przy ulicy 11 listopada 68, powstała około 1900 roku na podstawie projektu Wiktora Junosza-Piotrowskiego. Początkowo budynek pełnił rolę wartowni kontrolującej pobliski trak kolejowy. Z kolei w czasie I wojny światowej Niemcy zorganizowali tam mieszkania, a na posesji utworzono miejski skład kamienia brukowego. Służył on jako materiał budowalny, gdyż okolica bardzo prężnie się wówczas rozwijała.
Z kolei w czasie II wojny światowej rogatkę zajęła Armia Czerwona, organizując tam Wojskowy Trybunał Wojenny. W pobliskiej kamienicy działała sowiecka prokuratura, a przesłuchania prowadzili tam funkcjonariusze NKWD lub Smiersza. Później skazanych na egzekucję przetrzymywano w piwnicach przy Strzeleckiej 8, a grzebano ich nieopodal rogatki, przy nasypie kolejowym. Wydarzenia te upamiętnia tabliczka powieszona na budynku. W 2010 roku trafił on do rejestru zabytków.
Rogatka Bródnowska w końcu odżyje? Jest przetarg
Rogatka należy do miasta, a na początku 2018 roku trafiła do ZGN Praga-Północ. Przez lata budynek był jednak opuszczony i przez ten czas popadał w coraz większą ruinę. Zły stan lokalu widać na pierwszy rzut oka. Teraz jednak urzędnicy z Pragi chcą wynająć lokal. Ogłosili oni przetarg na najem zabytku.
ZGN szuka najemcy Rogatki na 10 lat. Lokal ma powierzchnię 101,48 mkw. Za rok najmu trzeba będzie zapłacić blisko 50 tys. zł. W środku ma funkcjonować „galeria z zachowaniem wartości historycznych lokalu”. Łącznie w środku znajduje się aż 9 pomieszczeń. Budynek jest podłączony do kanalizacji, ale nie jest podłączony do miejskiej sieci ciepłowniczej.
Firmy mogą składać oferty najmu do 20 listopada 2024 roku.
Napisz komentarz
Komentarze