Tramwaje Warszawskie od dłuższego czasu intensywnie pracują w południowej części Pragi-Południe. Niedawne uruchomienie trakcji wzdłuż Alei Waszyngtona było wielkim sukcesem. I chociaż prace, np. nad przystankami, nie zostały jeszcze zakończone, tak tabory zaczęły kursować bez żadnych opóźnień i sztucznych limitów prędkości.
Grochów i Gocławek — zapomniane osiedla
Niestety radości mieszkańców Kamionka czy Saskiej Kępy nie współodczuwają lokatorzy z Grochowa, czy Gocławka. Istniejąca prostopadle do ul. Grochowskiej trakcja zdaje się być zapomniana. O problemie torowiska poinformowali nas czytelnicy Raportu Warszawskiego.
Problem dotyczy szczególnie odcinka od ronda Wiatraczna do pętli Gocławek. Tramwaje linii 3, 6, 9 i 24 w tym miejscu mają poruszać się bardzo wolno, niechlubny rekord wynosił ok. 10 km/h. Jest to szczególnie uciążliwe dla mieszkańców, biorąc pod uwagę, że na tym niemal dwu i półkilometrowym odcinku, znajduje się aż siedem przystanków.
„Transport tramwajowy w tej części miasta stał się bardzo dokuczliwy, jest to wręcz udręka. Użytkownicy oczekują, że pojazdy będą podróżować zgodnie z czasem na rozkładach. Warszawski administrator tej infrastruktury pozostaje głuchy na nasze apele. To bardzo smuci i martwi. Torowisko potrzebuje modernizacji” - pisze do nas pan Tomasz.
Mieszkańcy zarzucają tramwajarzom brak konkretnych działań oraz obojętność, na ich apele. Z tą opinią nie zgadzają się urzędnicy.
„Remont torowiska będzie, potrzebujemy jednak czasu”
Tramwaje Warszawskie w odpowiedzi na krytykę ze strony mieszkańców odpowiadają jasno — modernizacja wymaga czasu.
- W tym roku rozpoczęliśmy realizację Warszawskiego Programu Torowego. Jest to plan rozpisany na lata, który uwzględnia remont istniejącej infrastruktury. Do tej pory wyremontowaliśmy torowiska m. in. na Rembielińskiej, Filtrowej, Kercelaku czy wspomnianej al. Waszyngtona. To w sumie sześć kilometrów toru. Moglibyśmy zrobić więcej, lecz ogranicza nas budżet — odpowiada Witold Urbanowicz, rzecznik prasowy spółki.
Jak zaznaczają tramwajarze, problem torowiska na ul. Grochowskiej, w kierunku pętli Gocławek, jest im znany od dawna. Lecz dlaczego jego renowacja jest priorytetowa?
- Torowisko, póki co, umożliwia bezpieczną eksploatację. Wiąże się to oczywiście z niższym komfortem przejazdu. Niemniej prowadzimy doraźne, nocne prace utrzymaniowe. Przygotowujemy się do zasadniczej modernizacji torowiska, której celem jest poprawa parametrów eksploatacyjnych torowiska i zwiększenie wygody obsługi pasażerów. Rozpoczęliśmy już prace projektowe i uzgodnienia z miejskimi instytucjami. Z uwagi na ogromny zakres potrzebnej dokumentacji projektowej (nie tylko torowiska, ale też wymiany słupów, sieci trakcyjnej czy sygnalizacji) potrzebujemy czasu — remont ten planujemy wstępnie na 2027 rok — wyjaśnia rzecznik.
Do tego czasu prowadzone mają być stałe, punktowe interwencje. Pozytywną wiadomością może być to, że liczba ograniczeń prędkości będzie zmniejszana.
Rok 2025 stoi pod znakiem remontów
W 2025 roku Tramwaje Warszawskie chcą przeprowadzić jeszcze więcej remontów, niż w tym roku.
- W 2025 roku będziemy mieli naprawdę sporo wyłączeń ruchu tramwajowego. Mówię, chociażby o budowie trasy tramwajowej na ul. Rakowickiej czy do Dw. Zachodniego. Przebudujemy również odcinki torowiska w ul. Grójeckiej czy w al. Niepodległości. Proszę pamiętać także o realizacji projektu Zielonej Marszałkowskiej, w którego cieniu wyremontujemy rozjazdy na pl. Bankowym — mówi Urbanowicz.
Poza tymi projektami inżynierowie z Tramwajów Warszawskich będą zajmować się także remontem torowiska na wiadukcie przy Arkadii oraz ul. Słomińskiego.
Mieszkańcom Grochowa i Gocławka pozostaje napisać „musicie poczekać”. Znowu.
Napisz komentarz
Komentarze