Kobieta jechała w kierunku Białołęki. Do zdarzenia miało dojść po zrealizowaniu kursu.
Jak przekazał nam rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga w Warszawie prok. Norbert Woliński, chodzi o popełnienie czynu z artykułu 198 kodeksu karnego czyli „wykorzystania bezradności innej osoby lub braku możliwości pokierowania swoim postępowaniem i doprowadzenie do obcowania płciowego tej osoby”.
- Pokrzywdzona została wczoraj przesłuchana przed sądem. Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w postepowaniu, w tym zeznań pokrzywdzonej, prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów zatrzymanemu obywatelowi Gruzji - powiedział Woliński.
Dzisiaj podejrzanemu został ogłoszony zarzut.
- Jest to zarzut wykorzystania bezradności pokrzywdzonej wynikającej z faktu, że znajdowała się ona w stanie snu połączonego ze zmęczeniem fizjologicznym oraz uprzednim zażyciem leku i spożyciem alkoholu i doprowadzenie do obcowania płciowego - wyjaśnił prokurator.
Podejrzany został dzisiaj przesłuchany w prokuraturze. Nie przyznał się do winy.
- Prokurator zdecydował o skierowanie wobec niego wniosku o tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. Obecnie trwa posiedzenie przed sądem w przedmiocie rozpoznania tego wniosku – doprecyzował Woliński.
Kierowca świadczył usługi transportu osób przy wykorzystaniu aplikacji Uber X.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy na terenie Warszawy doszło do podobnych zdarzeń. W ostatnim czasie weszły w życie przepisy, które mówią, że kierowcy świadczący usługi przewozu osób muszą mieć polskie prawo jazdy oraz zaświadczenie o niekaralności.
Napisz komentarz
Komentarze