Dzielna 58 była świadkiem zarówno dynamicznego rozwoju Warszawy w okresie międzywojennym, jak i tragicznych wydarzeń Powstania Warszawskiego. Trzypiętrowa kamienica, zbudowana w latach 1938–1939, była jednym z ostatnich reliktów przedwojennej zabudowy w tej okolicy.
Rozbiórka Dzielnej 58 to nie tylko utrata fragmentu architektonicznej historii miasta, ale także preludium do zmian, które mogą dotknąć inne budynki kompleksu "Dzielna 60".
- Po jej zburzeniu jedynym budynkiem w tej okolicy pamiętającym czasy przedwojenne pozostanie kamienica przy Dzielnej 74 – przypomina projekt „Tu było, tu stało” zrzeszający pasjonatów warszawskiej architektury historycznej.
Zagrożone budynki – co jeszcze może zniknąć?
Losy pozostałych obiektów wchodzących w skład "Dzielnej 60" również stoją pod znakiem zapytania. Zagrożone rozbiórką są m.in. budynki przy Pawiej 55 (nr 1 i 6) oraz budynek przy Dzielnej 60 (nr 10B).
- Szczególnie ciekawa jest przeszłość budynków przy Pawiej 55. Zostały wzniesione ok. 1938 roku przez Polski Monopol Tytoniowy, który zajmował również sąsiadujące budynki fabryki tabacznej "Noblesse" przy Dzielnej 62 i Pawiej 57 – opisuje budynki "Tu było, tu stało".
Po wojnie, w 1956 roku, teren przejął Zakład Materiałów Magnetycznych „Polfer”, który stał się przodującym producentem ferrytów dla polskiego przemysłu elektronicznego.
Podczas Powstania Warszawskiego kompleks Polskiego Monopolu Tytoniowego odegrał istotną rolę w walkach z okupantem.
- W nocy z 1 na 2 sierpnia 1944 r. na rozkaz dowódcy zgrupowania AK "Radosław" batalion AK "Miotła" dowodzony przez mjr "Nieborę" - Franciszka Władysława Mazurkiewicza, przy wsparciu pododdziałów AK: "Czaty 49", "Parasola" i "Zośki" zdobył budynki Polskiego Monopolu Tytoniowego Od 2 do 8 sierpnia 1944 roku w budynkach Monopolu stacjonowało dowództwo batalionu AK "Miotła" – dodaje „Tu było, tu stało”.
To właśnie takie wydarzenia nadają tym budynkom wyjątkową wartość historyczną, choć żaden z nich nie podlega ochronie konserwatorskiej.
- Budynek od Dzielnej dramatycznie przekształcony — to, co widzicie na zdjęciach, ta "historyczna" elewacja to dodany w latach 2000. styropianowy kostium. Budynek od Pawiej mniej zmieniony, choć z ocieploną fasadą, zmienionymi trochę podziałami i z nadbudową. W przypadku drugiego dwa lata temu wnioskowaliśmy o jego ochronę w planie miejscowym. Do ewidencji zabytków włączyć go już nie można było, bo zabronił tego wyrok Trybunału Konstytucyjnego - tłumaczył w swoim wpisie Stołeczny Konserwator Zabytków Michał Krasucki.
Modernizacje, które nie ocaliły historii
Ostatnia większa modernizacja kompleksu miała miejsce w latach 2013–2015. Prace objęły także przedwojenne budynki przy Pawiej 55 i Dzielnej 58. Niestety, mimo odnowienia i adaptacji do nowych funkcji, te historyczne obiekty nie zostały wpisane do rejestru zabytków. Decyzja ta stawia wszystkie okoliczne budynki w obliczu potencjalnej rozbiórki, podobnie jak te, które już zniknęły – m.in. przy Pawiej 57 i Dzielnej 62, a teraz i Dzielnej 58.
Rozbiórka budynku przy Dzielnej 58 oraz zagrożenie innych obiektów z kompleksu "Dzielna 60" budzą pytania o politykę ochrony dziedzictwa architektonicznego w Warszawie. Czy konserwatorzy pochylą się nad przyszłością pozostałych historycznych budynków przy Dzielnej?
Napisz komentarz
Komentarze