Koniec inwestycyjnej blokady obejmującej jedną czwartą Warszawy. Prezydent podpisał ustawę zmieniającą prawo lotnicze

To koniec inwestycyjnej blokady, która od miesięcy była nałożona na dużą część Warszawy. W lipcu 2023 roku ówczesne ministerstwo infrastruktury przyjęło plan generalny Lotniska Chopina. Jego konsekwencje dla Warszawy okazały się dramatyczne. Objął on tereny od Bemowa, przez Ursus, Włochy, Ursynów i Wilanów, a także fragmenty Mokotowa i Ochoty. Łącznie to aż 28 proc. całej stolicy. Regulacje sprawiły, że na obszarach nieobjętych planami miejscowymi, znajdujących się w zasięgu lotniskowego planu w praktyce nie można było zrealizować żadnej inwestycji. Wstrzymał on bowiem wydawanie Warunków Zabudowy. Jako że w znacznej części stolicy planów miejscowych nie ma, a WZ są jednymi podstawami do udzielania pozwoleń na budowę, w praktyce przez blisko półtora roku ponad jedna czwarta stolicy była inwestycyjnie zamrożona. 

Trefne regulacje objęły nie tylko miejski plan budowy osiedla TBS przy ul. 1 sierpnia, ale także zwykłe, małe inwestycje warszawiaków. Problem rozwiązać mógł co prawda stołeczny samorząd, uchwalając plany miejscowe dla tych terenów, ale to za każdym razem proces długotrwały. Setki spływających uwag zazwyczaj sprawiają, że taki proces legislacyjny rozciąga się na lata. Władze Warszawy postanowiły więc skorzystać z innej możliwości. 

„Lotnicze lex deweloper” czy zbawienie dla Warszawy?

Stołeczny samorząd zwrócił się do zaprzyjaźnionych posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy złożyli projekt ustawy nowelizującej prawo lotnicze. Jego głównym założeniem było przywrócenie możliwości wydawania WZ na terenie objętym planem generalnym Lotniska Chopina. Nad pomysłem najpierw pochyliła się sejmowa Komisja Infrastruktury. Ostatecznie projekt uzyskał poparcie, spośród 31 posłów 20 było za, 10 przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. Przed zmianami ostro protestowali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Marcin Horała określił je nawet mianem „lotniczego lex deweloper”. 

– To lobbystyczna wrzutka legislacyjna, w wyniku której w strefie ochronnej lotnisk będzie można zaledwie na podstawie decyzji o warunkach zabudowy realizować deweloperskie inwestycje – mówił Horała.

Na początku grudnia nad zmianą prawa lotniczego pochylił się także Sejm. Tu również nie obyło się bez burzliwych dyskusji. Ponownie jednak ustawa uzyskała poparcie. Za było 232 posłów, przeciwko 193, a wstrzymało się 18.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę odblokowującą inwestycje w Warszawie

Do odblokowania inwestycji w Warszawie pozostała więc już tylko jedna formalność, która została spełniona 9 stycznia 2025 roku. To wówczas Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę zmieniającą prawo lotnicze. Wejdzie ona w życie po 14 dniach, a więc pod koniec stycznia. 

Radości z decyzji prezydenta Andrzeja Dudy nie kryła wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska, która od początku była zaangażowana w ten proces legislacyjny.

- Dziękuję Wszystkim, którzy przyczynili się do zmiany ustawy. Szczególne podziękowania kieruje do Macieja Laska i posła Piotra Kandyby. To ważny dzień dla tysięcy rodzin w Warszawie i wielu innych gmin w Polsce, których tereny objęte zostały niedorzecznymi przepisami prawa lotniczego – oświadczyła Renata Kaznowska.

Z ulgą z pewnością odetchnęły także podwarszawskie gminy, które również były częściowo objęte inwestycyjną blokadą.