Od poniedziałku 17 czerwca, przez dwa najbliższe dni na terenie Warszawy prowadzone są ćwiczenia pod kryptonimem „Sokrates-24”. Jak informują organizatorzy, Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, celem ćwiczeń jest przetestowanie gotowości służb w sytuacji kryzysowej.
Czego obawiają się służby?
Mowa tutaj o szerokim wachlarzu zjawisk. Od uszkodzeń filtrów, przez długotrwałe przerwy w dostawie prądu, po awarie systemów informatycznych. Jednakże służby mundurowe wskazują na jeszcze jeden scenariusz, być może najważniejszy. Chodzi o potencjalny sabotaż, którego ofiarą mogłaby paść miejska sieć wodociągowa.
Jak przekazał oficer dyżurny stołecznej komendy, możliwość sabotażu jest brana pod uwagę „z powodu obecnej sytuacji geopolitycznej”. Może to oznaczać, że zagrożenie ze strony agentów Rosji lub Białorusi jest poważnie rozpatrywane przez służby.
Bezpieczeństwo to dla nas sprawa fundamentalna – zwłaszcza w tych trudnych czasach. Jesteśmy na terytorium Filtrów, gdzie trwają specjalne ćwiczenia Sokrates-24. Pracownicy warszawskich wodociągów współpracują ze służbami, przygotowując się do wszelkich scenariuszy w kwestii zabezpieczenia infrastruktury krytycznej – mówił prezydent Rafał Trzaskowski, który obserwował ćwiczenia.
Utrudnienia w poruszaniu się
Teren przy ul. Koszykowej 81, na którym postawione są warszawskie filtry, jest obecnie odgrodzony i wyłączony z ruchu pieszo-rowerowego. Mundurowi za pomocą taśmy odznaczyli obszar i zatrzymują wszystkich przechodniów, chcących przejść w okolicach terenu ćwiczeń.
Na wysokości skrzyżowań z ul. Ludwiga Krzywickiego oraz ul. Raszyńskiej stoją patrole policji oraz żołnierzy. Oni również nie dopuszczają cywili w pobliże wodociągów.
Jak informują funkcjonariusze utrudnienia w okolicach ul. Koszykowej mogą potrwać nawet do godz. 19.
Na miejsce ćwiczeń przyjechały m. in. jednostki stołecznej policji czy straży miejskiej, ale i straży pożarnej oraz oddziały Wojsk Obrony Terytorialnej.
To jednak nie koniec utrudnień. Jutro, 18 czerwca, odbędą się kolejne ćwiczenia. Tym razem przy ul. Czajki w dzielnicy Białołęka.
Napisz komentarz
Komentarze