Zabytkowa kamienica stoi pusta od ćwierć wieku. Przetrwała Powstanie Warszawskie, co ją czeka dalej?

Kamienica przy ulicy Chmielnej 128 została zbudowana w 1889 roku dla Szmula i Ruchli Gartsztajnów. Był to budynek z parterem i trzema piętrami od ulicy, czterema w części wewnętrznej. Składał się z części frontowej i trzech oficyn. Cały był przeznaczony na lokale mieszkalne, oprócz parteru od strony ulicy, który zajmowały lokale usługowe.

Pierwotnie przednia fasada była bogato zdobiona sztukaterią. Do podwórza prowadziła dekorowana brama. Wysokością i koncepcją architektoniczną kamienica nawiązywała do tych sąsiadujących z obu jej stron (przy ul. Chmielnej 126 i 130).

Podczas Powstania Warszawskiego, kamienica była ważnym punktem dla powstańców, którzy odkryli, że budynek łączy się z sąsiadującymi z nim kamienicami systemem piwnic. Dzięki temu mogli zbudować tam wspólny system obronny, przydatny ze względu na bliskość Centralnego Dworca Pocztowego, o który toczyły się walki. Tylna oficyna została zniszczona, a później rozebrana, ale większość budynku przetrwała Powstanie Warszawskie w relatywnie dobrym stanie.

Lokatorów nie ma tu od ćwierć wieku. Co dalej z kamienicą? 

W latach 60. XX wieku, ze względu na zły stan budynku, skuto dekoracyjne elementy elewacji i usunięto część balkonów. W 2001 roku lokatorzy zostali wykwaterowani i od tego czasu budynek pozostaje nieużytkowany, odłączone zostały od niego także media.

Ekspertyza z 2008 roku wykazała nieopłacalność generalnego remontu, więc Zakład Gospodarowania Nieruchomościami wykonuje jedynie prace zabezpieczające obiekt przed dalszym niszczeniem. 

• Powstało zabezpieczenie z siatki,
• rozebrano balkony,
• zabezpieczono elewację frontu i dwóch pozostałych oficyn. 

Stan budynku nie grozi zawaleniem, ale nie nadaje się do użytku. Uchwałą z 2012 roku budynek został trwale wyłączony z użytkowania.

Czy jest szansa na remont historycznej kamienicy?

Czy remont jest możliwy? Nadzieję na to daje kamienica Wolfa Krongolda, tzw. "Pekin" przy ul. Złotej 83 róg ul. Żelaznej, której remont zakończył się sukcesem w 2022 roku. Na pytanie, dlaczego nie przeprowadzano nowej oceny opłacalności remontu nieruchomości przy Chmielnej 128 rzecznik dzielnicy Wola Marcin Jakubik odpowiedział:

 - W stosunku do tej nieruchomości występowały roszczenia (ostatnia informacja z 2019 r.). Z tego powodu nie podejmowaliśmy działań w kierunku ponownej analizy opłacalności remontu. 

Na Woli, podobnie jak w całej Warszawie występuje problem z budynkami, często zabytkowymi, które po przetrwaniu wojny pozostają opustoszałe. W zeszłym roku, Zarząd Dzielnicy Wola wytypował siedem nieruchomości, które może przywrócić do funkcjonowania i zamienić na lokale mieszkalne.

• przy ul. Chmielnej 102,
• Grzybowskiej 71,
• Płockiej 2B i 2C,
• Brylowskiej 8A,
• Gibalskiego 12,
• Żelaznej 43. 

Opuszczonych budynków na Woli jest jednak więcej. Co dalej stanie się z historyczną kamienicą przy ul. Chmielnej 128? 

- Zarząd Dzielnicy Wola podjął uchwałę nr 114/2024 z 26 czerwca 2024 r. w sprawie zagospodarowania pustostanów budynkowych należących do zasobu m.st. Warszawy, w której jest wymieniony m.in. budynek przy ul. Chmielnej 128. Naszą intencją jest sprzedaż tej nieruchomości - wyjaśnia rzecznik, Marcin Jakubik.

Pozostaje czekać na inwestora i nowe życie kamienicy.