Reklama
ReklamaBanner

Darmowa komunikacja miejska dla licealistów w Warszawie? „W życiu nie wszystko jest bezpłatne”

Przed wyborami na prezydenta Warszawy w 2018 roku Rafał Trzaskowski obiecywał darmową komunikację miejską dla uczniów szkół ponadpodstawowych. Teraz radni PiS przypominają mu o tej deklaracji i domagają się jej spełnienia. Przeciwko są jednak politycy KO. „W życiu nie wszystko jest bezpłatne i trzeba zdobyć, chociażby pieniądze na dojazd autobusem do szkoły” – mówi Paweł Lech z KO.

Autor: Maciej Gillert / Raport Warszawski

Warszawscy radni z Prawa i Sprawiedliwości chcą wprowadzenia w Warszawie darmowej komunikacji miejskiej dla uczniów szkół ponadpodstawowych. Od 2017 roku z takiego przywileju mogą korzystać już dzieci ze stołecznych podstawówek. Politycy PiS złożyli projekt, który zakładał rozszerzenie tych przepisów. 

- Rafał Trzaskowski kandydujący na urząd prezydenta Warszawy w 2018 obiecał uczniom szkół ponadpodstawowych darmową komunikację miejską. Niestety ta obietnica nie została zrealizowana, a zgłoszony przez radnych PiS projekt w ubiegłej kadencji został zdjęty głosami rządzącej koalicji z porządku obrad. Dlatego nasi radni zgłaszają ten projekt ponownie, uważamy, że uczniowie szkół ponadpodstawowych zasługują na darmową komunikację miejską. Takie darmowe karty powinni otrzymać zarówno uczniowie warszawskich liceów, jak i techników, szkół branżowych i wszystkich szkól ponadpodstawowych. Na wzór tego, jak to jest w przypadku szkół podstawowych – mówił warszawski radny z PiS Christian Młynarek. 

Radni PiS zgłosili projekt na sesji rady miasta z 20 czerwca w trybie obligatoryjnym, każdy klub może zrobić to raz na posiedzenie. Jak podkreślał Christian Młynarek, w trwającej kadencji zdarzało się już, że uchwały zgłaszane w taki sposób przez jego partię zostały zdejmowane na początku spotkania przez koalicję rządzącą. Tym razem stało się tak samo. Za usunięciem tego punktu z porządku obrad opowiedzieli się radni Koalicji Obywatelskiej. Jednym z nich był Paweł Lech. 

„Na niektóre rzeczy trzeba zapracować”

Jak tłumaczy radny KO w rozmowie z Raportem Warszawskim, jest on przeciwnikiem rozwiązania proponowanego przez PiS. 

- Warto przede wszystkim umożliwić uczniom szkół ponadpodstawowych bezpłatną komunikację rowerami Veturillo, by propagować zdrowy tryb życia i poruszanie się innymi środkami komunikacji w Warszawie. Poza tym wielu z tych uczniów najlepszych liceów w centrum, i nie tylko, nie jest mieszkańcami Warszawy, rodzice ponad 30 proc. z nich nie płacą podatków w stolicy. Dlatego ja bym był ostrożniejszy. Jestem zwolennikiem, żeby ten przywilej mieli uczniowie szkół podstawowych, ale w przypadku szkół ponadpodstawowych jestem bardziej ostrożny – mówi nam Paweł Lech.

Jak mówi radny, sprzeciwia się on takim przepisom także ze względu na kwestię wychowania młodzieży.

- Oni mają już przedmioty dotyczące przedsiębiorczości i powinni już wiedzieć, że nie tylko coś się dostaje, ale na niektóre rzeczy trzeba też zapracować. Powinni wiedzieć, że są też wydatki i one wiążą się z kosztami. To jest szersza filozofia wychowania. W życiu nie wszystko jest bezpłatne i trzeba zdobyć chociażby pieniądze na dojazd autobusem do szkoły czy pracy. To nie jest kwestia tylko finansowa, ale znacznie szersza. Tym bardziej, że miesięczny bilet w Warszawie w porównaniu z innymi miastami jest naprawdę bardzo tani. W tej chwili to nie jest wydatek, który by znaczenie nadwyrężał czyjąś kieszeń – mówi Paweł Lech.

Lewica i PiS za darmową komunikacją miejską dla licealistów 

Przeciwko usunięciu głosowania nad uchwałą PiS-u z porządku obrad byli również radni z klubu Lewicy. Jego przewodnicząca Agata Diduszko-Zyglewska jest zwolenniczką darmowych biletów na komunikację miejską dla uczniów szkół ponadpodstawowych. 

- Ten pomysł, żeby dzielić uczniów na uczniów podstawówki, którzy mają darmowe bilety i uczniów szkół średnich, którzy muszą za nie płacić, jest dla nas niezrozumiały, ponieważ dzieci do 18. roku życia nie zarabiają, są na utrzymaniu rodziców, więc ta pomoc, zresztą zapowiedziana w 2018 roku przez prezydenta, powinna być udzielona wobec wszystkich dzieci, a nie tylko części – mówi Agata Diduszko-Zyglewska. 

Ankieta: Czy uczniowie liceów powinni jeździć komunikacją miejską za darmo?
Tak, to jeszcze dzieci, nie zarabiają sami.
25%   (2 głosy)
Nie, powinni uczyć się przedsiębiorczości.
50%   (4 głosy)
Nie mam zdania.
25%   (2 głosy)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama