Mieszkańcy Pragi-Południe i Rembertowa zorganizowani wokół inicjatywy „Przejście do Olszynki” od lat starali się o stworzenie bezpiecznego przejścia przez tory do rezerwatu Olszynka Grochowska. Warszawiacy od dekad chodzą tamtędy, by szybko dostać się na tereny zielone. Z kolei z Rembertowa prowadzi tam najszybsza droga do ulicy Szaserów. Starsi mieszkańcy okolicy pamiętają, że w latach 60. i 70. w tym miejscu było oficjalne przejście, wówczas w małej budce tuż obok dyżurował dróżnik, który otwierał szlaban, gdy była taka potrzeba. Później zostały jedynie betonowe płyty, a w 2015 roku PKP PLK zlikwidowało i je, spółka przez lata próbowała wygasić ten szlak komunikacyjny, jednak lokalna społeczność stale jej o nim przypominała, organizując protesty i nagłaśniając problem. To w końcu przyniosło efekt.
5 lipca mieszkańcy zorganizowali oficjalne, społeczne otwarcie nowych przejść, które połączyły Pragę-Południe z Rembertowem. Jedno z nich znajduje się na linii kolejowej nr 7 (Warszawa – Lublin) na wysokości ul. Podolskiej, a drugie na linii 506 na wysokości ul. Podhalańskiej na os. Kawęczy-Wygoda. W uroczystości wzięło udział wielu przedstawicieli lokalnej społeczności, a także PKP PLK. Zebrani przecięli symboliczną, czerwoną wstęgę i przeszli przez nowe przeprawy.
- W odpowiedzi na apele mieszkańców warszawskich dzielnic Pragi Południe i Rembertowa, zbudowaliśmy bezpieczne przejścia przez tory, które prowadzą do pieszego szlaku w Rezerwacie Przyrody Olszynka Grochowska. Przejścia zabezpieczyliśmy rogatkami i sygnalizacją świetlno-dźwiękową. Zamontowaliśmy oświetlenie i zbudowaliśmy chodniki – informuje PKP PLK w oficjalnym komunikacie.

PKP PLK zapowiada, że w Warszawie powstaną kolejne bezpieczne przejścia przez tory
PKP PLK jednocześnie zapowiada, że to nie koniec prac na modernizowanej linii między Warszawą Wschodnią a Warszawą Wawer. Miesiąc temu otwarto dwa inne przejścia dla pieszych, tym razem podziemne. Powstały one przy przystanku Warszawa Gocławek. Trwają także prace nad kolejnym czterema bezpiecznymi przejściami. Niedługo takie udogodnienia zostaną udostępnione pieszym przy ul. Tomasza Edisona, ul. Jana Skrzyneckiego (pod wiaduktem na ul. Płowieckiej), na stacji Warszawa Wawer oraz pomiędzy ulicami IV Poprzeczna a V Poprzeczna. Z kolei przy przystanku Warszawa Olszynka Grochowska trwa budowa kładki nad torami.
Mieszkańcy chcą stworzenia „Grochostrady”
Tymczasem mieszkańcy zorganizowani wokół inicjatywy "Przejście do Olszynki" nie mają zamiaru osiąść na laurach. Jak zapowiedzieli, będą dążyli do przeobrażenia terenu wzdłuż linie kolejowej, który rozciąga się na ponad 6 km. Jak podkreślą, chcą by ten teren, który ma rozmiar 6 boisk piłkarskich, stał się dostępny dla mieszkańców, a same tory zostały odgrodzone niskim płotem lub żywopłotem. Będą starali się również. by pojawiły się tam kosze na śmieci, ławki, roślinność, a nawet ścieżki rowerowe. Zaproponowali, by nazwać to miejsce „Grochostrada” lub „Via Grochovia”.
Napisz komentarz
Komentarze