Warszawscy radni z klubu Lewicy wzięli na tapet problem dostępności toalet w Warszawie. Jak podkreślają, w stolicy nadal działa stosunkowo niewiele toalet publicznych, a wyjątkowo uciążliwe jest to poza centrum miasta, gdzie o jakiekolwiek takie miejsce jest ciężko. Te dostępne często z kolei nie spełniają podstawowych norm, nie są dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, rodziców z dziećmi i seniorów.
W interpelacji podpisanej przez wszystkich członków klubu Lewicy w warszawskiej radzie miasta czytamy, że na tle tego krajobrazu pozytywnie wyróżniają się toalety publiczne w warszawskim metrze. Tam zazwyczaj jest czysto i są one dostępne dla każdego, ponadto są one rozsiane po całym mieście. Jednak tu też pojawia się problem.
- Niestety, toalety te funkcjonują tylko w godzinach od 6:00 do 22:00. Oznacza to, że dla wielu osób korzystających z metra bardzo wcześnie rano (między godziną 5:00 a 6:00) lub późno wieczorem toalety są niedostępne. Jest to szczególnie dotkliwe w weekendowe wieczory i noce, kiedy metro funkcjonuje do godziny 3:00 i korzysta z niego więcej osób niż o tej samej porze w tygodniu – podkreślają radni.
- Nie ma żadnego powodu, dla którego nie można by pozwolić tym osobom na użytkowanie czystych i wygodnych toalet dostępnych na stacjach metra – dodają radni, jednocześnie proponując wydłużenie godzina działania toalet w metrze.
Czy toalety w metrze będą działały do późnej nocy?
Okazja ku wydłużeniu działania toalet w warszawskim metrze będzie już wkrótce. Wszystko dlatego, że umowa z firmą odpowiedzialną za utrzymanie czystości na stacjach i w toaletach niedługo wygaśnie. Działacze stołecznej Lewicy upatrują w tym szansę na zmianę. Proponują, by toalety na stacjach działały przynajmniej do momentu zakończenia kursowania pociągów.
- Taka zmiana będzie znaczącym udogodnieniem dla osób z chorobami układu moczowego, osób starszych, rodziców małych dzieci, osób z niepełnosprawnościami, ale też po prostu dla wszystkich mieszkanek i mieszkańców Warszawy – argumentują.
Takiego entuzjazmu nie podzielają jednak władze Warszawy. Na interpelację radnych odpowiedział sekretarz miasta Maciej Fijałkowski, który stwierdził, że „obowiązujące zasady organizacji systemu dostępności toalet w metrze są wystarczające”.
- Z uwagi na przesłaną interpelację przeprowadzona zostanie analiza Państwa propozycji obejmująca m.in. oszacowanie kosztów ew. zmian. Informację o wynikach tej analizy przekażemy Państwu w terminie późniejszym – dodał.
Napisz komentarz
Komentarze