Reklama
ReklamaBanner

Na Broniewskiego nadal korkują się tramwaje. Urzędnicy mają pomysł. Wdrożą go w pięć dni

Problem tramwajowych korków na ul. Broniewskiego i Armii Krajowej jest znany warszawiakom od długich lat. Ostatnie zmiany sygnalizacji świetlnej jedynie pogłębiły problem. Ale wydaje się, że Tramwaje Warszawskie znalazły pionierskie i dosyć nietuzinkowe rozwiązanie tego problemu. Skoro w korku stoją przeważnie dwa lub trzy tramwaje, a na przystanku mieści się tylko jeden, wystarczy rozbudować przystanek. Tym sposobem zdaniem urzędników problem korków zniknie.
Na Broniewskiego nadal korkują się tramwaje. Urzędnicy mają pomysł. Wdrożą go w pięć dni
Korek tramwajowy na torowisku ul. Broniewskiego

Autor: Jakub Szyda / Raport Warszawski

Korki na torowisku

O dosyć kuriozalnym problemie korkowania się tramwajów na ul. Broniewskiego pisaliśmy jakiś czas temu. W skrócie problem dotyczy głównie godzin porannych, tj. od 5-8, w których korkuje się nie tylko torowisko, ale i skrzyżowanie Broniewskiego z AK, przez które przejeżdża tramwaj.

Zdaniem Tramwajów Warszawskich problemem miał być nowy algorytm sterowania światłami, które na trasie od pętli Piaski do placu Grunwaldzkiego nie są administrowane przez miasto, a Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. W godzinach szczytu na wjazd na przystanek, który obecnie może pomieścić jeden tramwaj, czeka niekiedy aż osiem.

- Od dziesięcioleci żyjemy z tym problemem. Obecnie, w związku z kilkukrotną zmianą sygnalizacji świetlnej i częstszym kursowaniem tramwajów, na ul. Broniewskiego zaczęły tworzyć się korki - powiedział Konrad Niklewicz, członek zarządu Tramwajów Warszawskich.

Rozwiązaniem miała być korekta w sterowaniu sygnalizacją. Tę propozycję miasto miało przedstawić GDDKiA. W międzyczasie jednak zarząd tramwajów wpadł na bardziej „innowacyjny” pomysł. 

Jest pomysł na rozwiązanie problemu

Skoro nie da się nic zrobić, aby przyspieszyć kursy tramwajów, można zwiększyć liczbę obsługiwanych jednocześnie pojazdów - w taki sposób można skrótowo opisać proces myślowy, jaki stał za rozwiązaniem przygotowywanym przez Tramwaje Warszawskie.

Projekt powstał we współpracy z Zarządem Dróg Miejskich. W praktyce oznacza to, że na ul. Broniewskiego skrócony zostanie lewoskręt dla samochodów. W jego miejscu powstanie 58-metrowe wydłużenie platformy przystanku tramwajowego.

- Chcemy, żeby udało się tam obsługiwać dwa składy jednocześnie. Na pewno doprowadzimy do sytuacji, w której dwa tabory przejadą na jednym cyklu przez ul. Broniewskiego. Nasze prace zrobimy pod ruchem. Wchodzimy na teren w środę 25 września i chcemy skończyć w niedzielę. Mamy nadzieję, że to rozwiąże problem zatorów w tej arterii – dodaje Niklewicz.

Gdyby takie rozwiązanie okazało się niewystarczające, Tramwaje będą starały się wydłużyć peron także od strony północnej, bliżej przejścia dla pieszych. To jednak wymagałoby większego projektu i byłoby bardziej kosztowne.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama